Zadebiutował w kadrze seniorów. "Nie przypuszczałem, że taki moment nadejdzie"

Polscy siatkarze przegrali z Niemcami pierwszy mecz sezonu kadrowego. Podopieczni Nikoli Grbicia ulegli ekipie Michała Winiarskiego 1:3. To spotkanie było dobrą okazją na debiut dwóch polskich zawodników. Jednym z nich był Szymon Jakubiszak.

Pierwsze starcie tegorocznego sezonu reprezentacyjnego w wykonaniu polskich siatkarzy odbyło się w ramach ceremonii Alei Gwiazd Siatkówki w Katowicach.

W "Spodku" mistrzowie Europy podjęli towarzysko reprezentację Niemiec. Biało-Czerwoni przegrali jednak cały mecz 1:3. Powtórzyła się więc sytuacja sprzed roku, kiedy to Polacy również musieli uznać wyższość naszych zachodnich sąsiadów w Katowicach na początku sezonu kadrowego.

Na parkiecie "Spodka", w szeregach polskiej drużyny zadebiutowało dwóch środkowych - Łukasz Usowicz z GKS-u Katowice oraz Szymon Jakubiszak z Indykpolu AZS Olsztyn. Siatkarz "Akademików" co prawda ma za sobą udane występy w barwach juniorskiej kadry, lecz w seniorskiej pojawił się dopiero pierwszy raz.

- Na taki debiut w seniorskiej kadrze czeka każdy. Mi się w końcu udało, co jest dla mnie wielkim spełnieniem marzeń. Kilka lat temu, kiedy grałem na pozycji przyjmującego, nie przypuszczałem, że taki moment nadejdzie - powiedział o swoim debiucie Szymon Jakubiszak na antenie Polsatu Sport.

ZOBACZ WIDEO: Czerkawski po karierze miał mnóstwo zajęć. Teraz zdradza, kim jest dziś

Środkowy chwalił sobie atmosferę na trybunach, licznie wypełnionych przez polskich kibiców. - Na początku pojawiło się dużo stresu, zwłaszcza, że to był mój debiut. Przy wypełnionej hali bardzo dobrze czuje się atmosferę. Cieszę się z szansy pokazania się reprezentacyjnej publiczności - skomentował Jakubiszak.

O ile mecz z Niemcami był tylko sparingiem, to w trakcie można było zauważyć, jak bardzo selekcjoner Nikola Grbić reagował na boiskowe wydarzenia. Oczekiwał od swoich siatkarzy najwyższego poziomu. Polacy zagrali kilka ciekawych akcji, lecz to nie wystarczyło na dobrze grających w tym pojedynku podopiecznych Michała Winiarskiego.

- Niemcy bardzo dużo ryzykowali i grali mądrze. Trener Grbić powiedział nam po spotkaniu, że wygrali małymi detalami. Wniosek jest taki, że musimy skupić się na prostych piłkach - powiedział Jakubiszak.

W ramach cyklu meczów sparingowych w czwartek (15 maja) o godz. 18:00 reprezentacja Polski podejmie w Sosnowcu Ukrainę.

Zobacz także:
>Ten moment zawsze wywołuje "ciary"! Polscy kibice śpiewali razem z siatkarzami
> Niemki pokazały moc na początek Ligi Narodów. Debiutantki rozbite

Komentarze (0)