Beniaminek odbierze punkty faworytkom? - zapowiedź meczu Impel Wrocław - Developres SkyRes Rzeszów
Po dwutygodniowej przerwie do rywalizacji wracają siatkarki Impelu Wrocław. Rywalem wrocławianek będzie beniaminek z Rzeszowa, który w dwóch dotychczasowych meczach sprawił sporo kłopotów faworytkom.
W pierwszej kolejce zawodniczki Impelu Wrocław stanęły w szranki z Pałacem Bydgoszcz. Faworyzowane gospodynie nie zaprezentowały się w tej rywalizacji zbyt dobrze, bydgoszczanki zdołały urwać rywalkom seta, stawiając opór również w kolejnych partiach. Siatkarki z Dolnego Śląska podkreślały, że to pierwsze koty za płoty, sugerując, że nie najlepszy mecz w ich wykonaniu ma związek ze znacznymi zmianami kadrowymi w zespole. - Jesteśmy dopiero w fazie zgrywania się, za nami dopiero sześć spotkań przedsezonowych. Mamy przed sobą jeszcze tydzień, bo nasz następny mecz jest przełożony, także będziemy mogły jeszcze się odpowiednio zgrać - zapowiadała Joanna Kaczor, kapitan drużyny.
W związku z przełożonym spotkaniem z Chemikiem Police wrocławianki odpoczywały w poprzedni weekend, koncentrując się na spotkaniach sparingowych z chińskim zespołem Tianjin Volleyball, który w czasie swojego europejskiego tournee zawitał do Wrocławia. - Sparingi z Chinkami pomogą nam również zachować rytm meczowy - powiedział drugi trener wrocławianek Marek Solarewicz. Impelki zwyciężyły w trzech spotkaniach z Azjatkami, dwukrotnie 2:1 w meczach zamkniętych dla publiczności, natomiast już przy otwartych drzwiach wygrały 3:1, prezentując bardzo dobrą dyspozycję w polu serwisowym. Humorów nie popsuła nawet porażka 1:2 w ostatnim sparingu. Gra wrocławianek wyglądała zdecydowanie lepiej niż w podczas inauguracji sezonu z Pałacem Bydgoszcz, z dobrej strony pokazały się Anna Grejman oraz Hana Cutura, która w pierwszym spotkaniu nie dostała szansy na pokazania swoich umiejętności.
W sobotnim spotkaniu faworyt może być tylko jeden, jest nim z pewnością zespół Impelu Wrocław. Wicemistrzynie Polski będą chciały zrehabilitować się za słabą postawę w meczu z Pałacem i udowodnić, że wciąż należą do czołówki Orlen Ligi i zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami będą w stanie powalczyć o miejsce w najlepszej trójce na koniec sezonu. Natomiast rzeszowianki nie mają nic do stracenia, w każdym spotkaniu zostawiają serce na boisku i z pewnością wrocławianki nie mogą zlekceważyć młodego zespołu z Podkarpacia. Czy siatkarki Developresu ponownie sprawią niespodziankę i zdobędą punkt w spotkaniu z faworyzowanym przeciwnikiem ? Przekonamy się już w sobotę w Hali Orbita.
Impel Wrocław - Developres SkyRes Rzeszów/ 18 października, godz. 17.00