Russell Holmes i Fabian Drzyzga rozumieją się bez słów. "On potrafi dostosować się do zawodnika"

Mateusz Lampart

- Rozumiemy się dobrze z Fabianem. To typ rozgrywającego, który potrafi dostosować się do zawodnika - powiedział Russell Holmes. Współpraca środkowego z Fabianem Drzyzgą wygląda coraz lepiej.

Asseco Resovia Rzeszów bez trudu uporała się z Transferem Bydgoszcz. To już dziesiąty z rzędu wygrany mecz ekipy Andrzeja Kowala w rozgrywkach ligowych. Bydgoszczanie nie mieli w tym meczu zbyt wielu argumentów. - Jesteśmy usatysfakcjonowany tym, co w tym meczu zrobiliśmy. To nasza dziesiąta wygrana z rzędu w PlusLidze i chyba czwarta bez straty seta. Tym razem nie mieliśmy złego początku. Wiedzieliśmy, że Transfer Bydgoszcz to mocny zespół i jest wysoko w tabeli - powiedział Russell Holmes.

Zespół ze stolicy Podkarpacia w poprzednich sezonach notował wpadki w pierwszych kolejkach. Tym razem jest całkiem inaczej. - Jesteśmy drużyną i trenujemy bardzo ciężko. Jeśli będziemy to kontynuować, to będzie jeszcze lepiej. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty na początku sezonu, bo byliśmy skoncentrowani. Gramy dla kibiców, ale też dla siebie. Nie brakuje nam energii - przyznał środkowy.

W grze wicemistrzów Polski imponuje zagrywka, ale także gra środkiem. Świetnie wygląda zwłaszcza współpraca Amerykanina z Fabianem Drzyzgą. - Rozumiemy się dobrze z Fabianem. To typ rozgrywającego, który potrafi dostosować się do zawodnika. Czujemy się ze sobą komfortowo na boisku i nasza współpraca będzie coraz lepsza - stwierdził były gracz między innymi Jastrzębskiego Węgla.

Russell Holmes w sobotnim meczu zdobył 9 punktów, zaliczył 1 punkt z zagrywki i 2 bloki. Atakował ze skutecznością 67 proc.
Pasy dzięki wygranej awansowały na pozycję lidera PlusLigi. W niedzielę PGE Skra Bełchatów może pozbawić Resovię tego miejsca. Pszczoły czeka pojedynek z Lotosem Trefl Gdańsk. - Chętnie obejrzę ten mecz, bo w wolnym czasie często oglądam siatkówkę - zakończył Holmes.

< Przejdź na wp.pl