Niecodzienna przygoda Any Bjelicy na lotnisku w Baku

Jacek Pawłowski

Niecodzienną przygodę podczas podróży do Baku przeżyła Ana Bjelica. Podczas kontroli bagażu okazało się bowiem, że siatkarka przewozi "niebezpieczny przedmiot".

Jak poinformowano na oficjalnym facebookowym profilu Chemika Police, podczas kontroli bagażu reprezentantki Serbii znaleziono niebezpieczny przedmiot. Jak się okazało, chodziło o statuetkę MVP, którą zawodniczka została nagrodzona po wygranym przez mistrzynie Polski meczu w Muszynie.

Zespół Chemika Police po pięciu kolejkach Ligi Mistrzyń przewodzi w grupie A, mając dwa punkty przewagi nad Dynamem Kazań. Polski zespół już wcześniej zapewnił sobie awans do fazy play-off. W środę podopieczne Giuseppe Cuccariniego zagrają z Rabitą Baku. Wygrana zapewni ekipie z zachodniopomorskiego pierwsze miejsce.

< Przejdź na wp.pl