Liga Mistrzyń: Ostatnia prosta do Final Four - zapowiedź spotkań 1/3 finału

Olga Krzysztofik

Przed nami pierwsze mecze 1/3 finału Ligi Mistrzyń. Ciekawie zapowiada się rywalizacja w każdej z par, wśród których czekają nas między innymi derby Stambułu. Nie zabraknie również polskiego akcentu.

Eczacibasi Vitra Stambuł - Volero Zurych / czwartek, 5 marca, godzina 16:30

Los ponownie skojarzył obie drużyny w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzyń, spotkały się one już w fazie grupowej, gdyż obie występowały w grupie D. Wtedy to podzieliły się zwycięstwami, a za każdym razem wygrywała drużyna przyjezdna - w Zurychu turecka ekipa triumfowała 3:1, a w Stambule w trzech odsłonach zwyciężyło Volero. Czy i tym razem atut własnego parkietu zda się na nic?

Te dwie ekipy znają się więc bardzo dobrze, co nie zmienia faktu, że faworytem jest Eczacibasi. - Jestem pewien, że Volero pracowało bardzo ciężko, by przygotować się do tej rywalizacji i z pewnością będzie walczyć do ostatniej piłki. Jednak my mamy zamiar walczyć równie zaciekle - powiedział trener tureckiej ekipy, Giovanni Caprara. Volero jest kopciuszkiem na europejskiej arenie, który po latach bezskutecznego pukania do czołówki wreszcie przestąpił próg i znalazł się w gronie najlepszych drużyn Starego Kontynentu, mając ochotę na mocniejsze zaznaczenie swojej obecności w tym gronie.

VakifBank Stambuł - Fenerbahce Grundig Stambuł / czwartek, 5 marca, godzina 19:30

W ostatnim etapie przed Final Four, które zostanie rozegrane w Szczecinie 4 i 5 kwietnia, znalazły się aż trzy tureckie zespoły, a dwa z nich staną po przeciwnych stronach siatki. Wielkie derby Stambułu będą walką pomiędzy VakifBankiem i Fenerbahce. Plusem takiej rywalizacji dla obu ekip jest brak zmęczenia daleką podróżą.

To starcie zapowiada się arcyciekawie i zostało nazwane meczem tygodnia w Lidze Mistrzyń. Siatkarki VakifBanku w zeszłym sezonie zdobyły srebrny medal najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek, a nie tak dawno zrewanżowały się ubiegłorocznym triumfatorkom. W 1/6 finału LM VakifBank trafił na Dynamo Kazań, z którym w zeszłorocznym finale przegrał 0:3. Dwa tygodnie temu turecka drużyna wzięła udany rewanż na Dynamie, eliminując tym samym z gry obrończynie trofeum. Dzięki temu przystąpi one do walki o awans do Final Four w wyśmienitych nastrojach.

Ponadto VakifBank ma przewagę psychologiczną nad swoimi rywalkami, dotychczas w tureckich rozgrywkach oba zespoły spotkały się trzykrotnie, a wszystkie spotkania zakończyły się triumfem właśnie podopiecznych Giovanniego Guidettiego. - Jestem pewien, że czekają nad dwa mecze na światowym poziomie. Jesteśmy gotowi do tej walki zarówno fizycznie, jak i mentalnie - zapowiedział trener Guidetti, któremu wtóruje jedna z gwiazd VakifBanku. - Bardzo ciężko pracowałyśmy, by znaleźć się w tym miejscu rozgrywek, jesteśmy przygotowane do obu spotkań z Fenerbahce. Jesteśmy świadome, że będą to dwa trudne pojedynki, ale naszym jedynym celem jest zwycięstwo - zaznaczyła Brazylijka Sheilla.

Czy drużyna Joanny Wołosz wykona kolejny krok ku Final Four Ligi Mistrzyń?
Unendo Yamamay Busto Arsizio - Dynamo Moskwa / czwartek, 5 marca, godzina 20:30

Czwartek z Ligą Mistrzyń zostanie zakończony we Włoszech, gdzie Unendo Yamamay Busto Arsizio zmierzy się z jednym z gigantów rozgrywek - Dynamem Moskwa. W tej parze bardzo łatwo wskazać faworyta, którym jest drużyna ze stolicy Rosji.

Oba zespoły miały okazję już rywalizować ze sobą w bieżącym sezonie, spotkały się bowiem w pierwszej rundzie, gdy oba występowały w grupie C. Dynamo zanotowało wtedy dwie wygrane, na własnym parkiecie triumfowało 3:1, a na wyjeździe 3:2. Stąd przewaga psychologiczna będzie po stronie rosyjskiej ekipy, lecz jednocześnie Unendo Yamamay tym bardziej będzie żądne rewanżu.

Na boisko będzie w stanie wyjść Valentina Diouf, która w poprzednim tygodniu była wyłączona z treningów, ale gospodynie najprawdopodobniej będą osłabione brakiem Francesci Marcon, borykającej się z zapaleniem ścięgna prawej stopy. Mimo problemów kadrowych zespół Joanny Wołosz nie zamierza składać broni.

< Przejdź na wp.pl