Przedświąteczny ból głowy w Legionowie. Antyszóstka 12. kolejki Orlen Ligi
Przerwa w rozgrywkach ekstraklasy siatkarek powinna głównie posłużyć kibicom z Bielska-Białej i Legionowa, którzy nie mogli być zadowoleni z popisów swoich siatkarek. Kto jeszcze trafił do naszego zestawienia?
Mineralne wywalczyły punkt na trudnym terenie w Pile, choć przegrywały już 1:2 w setach. Trudno w tym wypadku szczególnie wyróżniać węgierską rozgrywającą tej drużyny, spisującą się w starciu z PTPS-em bardzo niepewnie. Mimo niezłego przyjęcia, inicjatywy i zdecydowanej przewagi fizycznej nad wielkopolankami małopolski zespół nie dominował w ataku. To dlatego, że Milovits kierowała grą schematycznie i niedokładnie, co sprawiło, że niski zespół gospodyń blokował muszynianki 16 razy! Do tego była siatkarka Crvenej Zvezdy Belgrad pomyliła się we wszystkich sześciu próbach atakowania z drugiej piłki. Na plus należy jej zaliczyć jedynie wykreowanie na bohaterkę czwartego seta atakującej Adeli Helić.
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki Orlen Ligi
[nextpage]
Bielszczanki będą chciały jak najszybciej zapomnieć o laniu, jakie sprawił im we własnej hali Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, mszczący się za punkt stracony w pierwszej konfrontacji w tym sezonie. Tyczy się to zwłaszcza doświadczonej reprezentantki Polski, która na 14 prób w ofensywie zbijała skutecznie jedynie 4 razy, popełniając przy tym jeden błąd i trzykrotnie nadziewając się na dąbrowską "ścianę". Marnym pocieszeniem dla Bamber-Laskowskiej jest fakt, że we wspomnianym spotkaniu nie tylko ona spisała się zdecydowanie poniżej możliwości.
[nextpage]
Występy na pozycji środkowej były z zasady dla Chojnackiej udane, jednak w ostatniej tegorocznej kolejce zawiodła. Ta młoda siatkarka była tylko cieniem samej siebie. Przeciwko Budowlanym Łódź rozegrała dwa sety, zdobywając zaledwie jeden punkt - blokiem, a w ataku zaliczyła pusty przebieg (0/5, 1 błąd, 1 zablokowana próba)
[nextpage]
Dla tej siatkarki jest to już kolejna nominacja do Antyszóstki kolejki Orlen Ligi. Tym razem zawiodła ona w starciu z Impelem Wrocław. Jako środkowa powinna zdobywać punkty blokiem, ale w tym elemencie była zupełnie niewidoczna. Wprawdzie nieznacznie lepiej spisała się w ataku, zdobywając jakiekolwiek punkty (3/11), lecz głównym zadaniem środkowych jest blok.
[nextpage]
Kolejny słaby wystąp Aleksandry Wójcik rodzi pytanie o jej formę. Co się stało z siatkarką, która stanowiła o obliczu swojej drużyny? Najwyraźniej Wójcik dopadł głęboki kryzys, z którego nie potrafi wyjść. Przeciwko Budowlanym zaliczyła już kolejny słaby występ. W ataku nie skończyła żadnej z trzech piłek, w przyjęciu popełniła aż pięć błędów (na 14 prób!), notując 14 proc. dokładnego i 7 proc. perfekcyjnego odbioru. Jedyny punkt zdobyła serwisem.
[nextpage]
Siatkarki Pałacu Bydgoszcz zdołały zawalczyć z mistrzyniami Polski, Chemikiem Police, ale nie wszystkie mogły zaliczyć ten mecz do udanych. Poza porażką Joanna Kuligowska musiała przełknąć również gorycz nie najlepszego występu. W przyjęciu zagrała przyzwoicie (23 odbiory, 1 błąd, 57 proc. pozytywnego, 26 proc. perfekcyjnego), ale w ataku była zupełnie nieefektywna. Spośród 37 piłek skończyła zaledwie trzy! Taki wynik zdecydowanie nie jest powodem do dumy.
[nextpage]
W tej ligowej kolejce nie mogliśmy narzekać na słabą postawę siatkarek na pozycji libero, większość z nich spisywała się w granicach ekstraklasowego minimum przyzwoitości. Decydowały niuanse statystyczne: Wysocka rzadko kiedy stanowiła w próbach asekuracji przeszkodę nie do pokonania dla skutecznych siatkarek Budowlanych Łódź, a w przyjęciu spisywała się raczej przeciętnie. Zanotowała ona 54 procent odbioru pozytywnego i jedynie 12 perfekcyjnego przy 26 akcjach w tym elemencie gry, do tego popełniła jeden bezpośredni błąd.