WP SportoweFakty / Justyna Serafin

Grot Budowlani - PTPS: dużo walki ze sobą w Atlas Arenie

Krzysztof Sędzicki

Zarówno Grot Budowlani Łódź, jak i PTPS Piła walczyły w poniedziałek z własnymi słabościami. Z tej batalii ostatecznie zwycięsko wyszły łodzianki, ale dopiero po tie-breaku.

Do zwycięstwa gospodynie poprowadziła Kaja Grobelna, autorka aż 26 punktów. 21-letnia atakująca uzyskała 49 proc. w ataku, a do tego stwarzała zagrożenie w zagrywce i bloku, gdzie zdobyła odpowiednio dwa i trzy punkty. Na drugim skrzydle Martyna Grajber i Heike Beier grały falami. Zdarzały im się bardzo mocne i skuteczne ataki, ale łódzkie przyjmujące przeplatały je prostymi błędami.

Po stronie pilanek atak rozkładał się dość równo nie tylko pomiędzy wszystkie skrzydłowe, ale także środkowe. Najwięcej punktów (18) zdobyła Alexis Austin. Amerykanka skończyła 16 z 50 ataków. Wspomagały ją Anita Kwiatkowska oraz Agata Babicz (kolejno 15 i 13 punktów), ale także Beta Dumancic i Alicia Ogoms, które dołożyły po 10 oczek.

W statystykach zespołowych uwagę przykuwają liczby dotyczące zagrywki, które dość wyraźnie przemawiają na korzyść PTPS-u Piła. Podopieczne Jacka Pasińskiego nie dość, że miały dwa razy więcej punktów bezpośrednio z linii 9. metra, to jeszcze popełniły mniej błędów serwisowych. Z ich punktu widzenia jedno "oczko" w Łodzi to wielka sprawa.

Porównanie statystyk:

Grot Budowlani Łódź Element PTPS Piła
5 Asy serwisowe 10
12 Błędy przy zagrywce 9
50 proc. (10 błędów) Przyjęcie pozytywne 46 proc. (5 błędów)
41 proc. (59/143) Skuteczność ataku 35 proc. (52/149)
11 Błędy w ataku 12
12 Bloki 7


ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl