WP SportoweFakty / Kacper Kolenda

W Asseco Resovii Rzeszów już wszystko jasne. Frederic Winters zostaje w pasiaku

Monika Skrzyniarz-Gwizdała

To już oficjalne. Frederica Wintersa zobaczymy w barwach Asseco Resovii Rzeszów również w nowym roku. Podkarpacki klub postanowił pozostawić w swoim składzie Kanadyjczyka.

Po tym jak Thomas Jaeschke wrócił do Rzeszowa, aby kontynuować grę w barwach Asseco Resovii, udział Freddiego Wintersa w dalszej części sezonu stał pod znakiem zapytania. Kanadyjski przyjmujący był tym, który do drużyny wicemistrzów Polski został ściągnięty w trybie awaryjnym, chwilę przed rozpoczęciem rozgrywek.

Teoretycznie jego umowa obowiązuje do zakończenia sezonu 2016/17, jednakże ma wzmiankę dotyczącą możliwości rozwiązania kontraktu ze strony klubu wraz z finiszem roku 2016. Jest to związane właśnie z Jaeschke, bowiem to właśnie jego powrót i dyspozycja miała dać odpowiedź czy podkarpacki kolektyw będzie chciał nadal korzystać z usług 34-letniego Kanadyjczyka.

Jak się okazało rzeszowscy włodarze przystali na pozostawienie Wintersa w składzie do końca sezonu. Tym samym kolektyw Andrzeja Kowala będzie liczył pięciu przyjmujących. Wraz z wcześniej zapowiadanym wypożyczeniem Dominika Depowskiego do Espadonu Szczecin, pozostałymi zawodnikami na tej pozycji pozostali Marko Ivović, Thomas Jaeschke, John Perrin, Thibault Rossard oraz wspomniany Kanadyjczyk.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Zwycięstwo jest... zwycięstwem. Ja byłem drugi (źródło: TVP SA) 

< Przejdź na wp.pl