Newspix / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Wojciech Żaliński

Kluczowi przyjmujący opuszczą po sezonie Cerrad Czarnych Radom

Dominika Pawlik

Cerrad Czarnych Radom po tym sezonie czekają spore zmiany. Klub, który już teraz może uznać rok za udany, bo zapewnił sobie miejsce w Top 6, będzie szukał nowych przyjmujących.

Zespół Cerradu Czarnych Radom od kilku sezonów aspirował do walki o czołowe miejsca w Pluslidze. W tym roku nic nie stanęło już na przeszkodzie, od samego początku podopieczni Roberta Prygla utrzymywali się w górnej części tabeli. 

Jeszcze przed przystąpieniem do niedzielnego meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (przegranego ostatecznie 1:3), zespół zapewnił sobie udział w fazie play-off, a więc ciągle jest w grze o medale. 

Czytaj też: Po 18 latach Cerrad Czarni Radom znowu zagrają w play-offach. "Awans do szóstki to olbrzymi sukces całego środowiska"

W kolejnym sezonie Czarnych czekają zmiany kadrowe. Z klubem pożegnać mają się dwaj, związani od kilku lat przyjmujący. 

Tomasz Fornal do radomskiego klubu trafił w 2016 roku, mając na koncie wicemistrzostwo i mistrzostwo Europy juniorów wraz z reprezentacją Polski, a z czasem dołożył jeszcze mistrzostwo świata (2017). W przyszłym sezonie najprawdopodobniej będzie już zawodnikiem Jastrzębskiego Węgla. 

Czytaj też: Kolejne zmiany w Azimucie Leo Shoes Modena. Andrea Gardini może zastąpić Julio Velasco

Wojciech Żaliński w Radomiu gra nieprzerwanie od 2014 roku (wcześniej był również siatkarzem Jadaru Radom). Wraz z zespołem zajmował kolejno dziewiąte, szóste, siódme oraz dziesiąte miejsce w rozgrywkach Plusligi. Z naszych informacji wynika, że jesienią punkty ma zdobywać już dla Indykpolu AZS-u Olsztyn. 

ZOBACZ WIDEO Zachwyt nad Michałem Kubiakiem. "Fenomen. Chyba najlepszy mental w całym polskim sporcie" 

< Przejdź na wp.pl