Newspix / Pawel Andrachiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn

Indykpol AZS Olsztyn sparował z mistrzem Egiptu

Dominika Pawlik

Zwycięstwem i remisem zakończyły się dwa sparingi Indykpolu AZS Olsztyn z Al-Ahly Kair, mistrzem Egiptu. Polska drużyna wykorzystała kolejkę, w której pauzuje, na treningi przed meczami o 9. miejsce.

Indykpol AZS Olsztyn na zakończenie fazy zasadniczej miał mierzyć się ze Stocznią Szczecin, ale ze względu na wycofanie się klubu z rozgrywek, pauzował. Ten czas trener Michał Gogol postanowił zorganizować swoim podopiecznym nieco inaczej niż zwykle, bo zespół mógł zagrać przeciwko całkowicie nieznanemu rywalowi. 

Z Al-Ahly Kair, czyli mistrzem Egiptu, umówiono się na dwa sparingi. W piątek w Giżycku oraz w sobotę w Olsztynie, ale nie w hali Urania, ale w obiekcie w Kortowie. 

W obu wypadkach drużyny umówiły się na rozegranie czterech setów. 

Piątkowe spotkanie potoczyło się po myśli Akademików, a w sobotę, już w innym składzie, Indykpol AZS przegrywał 0:2, by ostatecznie doprowadzić do wyrównania. 

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". "W meczu z Łotwą, Polska może przegrać tylko sama ze sobą" 

Czytaj też: 
-> ONICO Warszawa na zakupach. Na celowniku Kevin Tillie
-> Siergiej Tietiuchin został menedżerem reprezentacji Rosji. "Brak Grankina w kadrze to decyzja trenera"

Teraz przed olsztynianami ostatni cel, czyli zajęcie 9. miejsca, o które zawalczą z Treflem Gdańsk. 

I sparing

Indykpol AZS Olsztyn - Al-Ahly Kair 3:1 (2725 2523 2426 42:40)

skład AZS-u: Woicki, Wika, Urbanowicz, Poręba, Warda, Hadrava, Żurek (libero) oraz Kańczok, Zniszczoł, Kapelus,Gil, Zabłocki (libero).

II sparing

Indykpol AZS Olsztyn - Al-Ahly Kair 2:2 (17:25, 21:25, 25:20, 25:19)

skład AZS-u: Gil, Pietraszko, Warda, Lux, Wika, Kańczok, Zabłocki (libero) oraz Zniszczoł, Kapelus.

< Przejdź na wp.pl