PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Konsternacja. Żyła musiał oddać medal

Krzysztof Kaczmarczyk

Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich na igielicie Piotr Żyła zakończył na podium, ale po zawodach musiał... oddać swój medal! Dlaczego?

Podczas wtorkowego konkursu na Średniej Krokwi bezkonkurencyjny okazał się Dawid Kubacki, który odfrunął całej stawce.

Drugiego w klasyfikacji Piotra Żyłę wyprzedził o 14,1 punktu. Na koniec 35-latek padł ofiarą... pomyłki organizatorów, którą potem szybko udało się naprawić. O co chodziło?

- Piotrek! Piotrek! Musisz oddać ten medal. Ten na twojej szyi jest za drugie miejsce mistrzostw Polski w kombinacji norweskiej - krzyczała do naszego skoczka jedna z dziewczyn.

Jak relacjonuje Tomasz Kalemba z Onetu, szybko udało się załatwić sprawę, a Żyła wszystko skomentował "po swojemu", czyli z uśmiechem. - Nie wiedziałem, że dzisiaj jeszcze do tego biegałem - odparł.

Jak również przyznał w Zakopanem liczył na krążek w tym najcenniejszym kolorze, czyli złotym. Dodał jednak, że na Kubackiego nie był tego dnia mocnych. Ze swojej dyspozycji finalnie był jednak zadowolony.

- Był poza zasięgiem. Obecna forma napawa jednak optymizmem w kontekście inauguracji Pucharu Świata w Wiśle. Do tych zawodów jest jeszcze trochę czasu, więc pewnie uda się coś jeszcze poprawić - przyznał.

Zobacz także:
Kamil Stoch zdradził, kiedy dla niego sezon zacznie się na dobre
"Kubacki robi 'kobajasziego'". Eksperci w euforii po skokach Polaka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl