Twitter / X/Eurosport / Bardzo słaby lot Kubackiego. Aż trudno w to uwierzyć.

To był fatalny występ Kubackiego. Tylko spójrz, jaką osiągnął odległość

Marek Bobakowski

Dawid Kubacki nie będzie dobrze wspominał sobotniego (24.02.) konkursu lotów narciarskich w Oberstdorfie. Oj, nie będzie.

Dawid Kubacki zajął ostatnie miejsce w sobotnim konkursie w Oberstdorfie. Polski skoczek osiągnął zaledwie 177 metrów. A przecież ta skocznia mamucia ma rozmiar aż 235 m.

Co prawda jeszcze bliżej wylądował Remo Imhof (170 metrów), ale ostatecznie (po notach sędziowskich oraz zastosowaniu przelicznika związanego z wiatrem) zgromadził o ponad dwa punkty więcej od Polaka. Dlatego to właśnie Kubacki zajął ostatnią, 39. pozycję po I serii konkursu. Oczywiście nie awansował do II serii.

"No cóż" - oficjalny profil stacji Eurosport w serwisie X bardzo lakonicznie skomentował występ Polaka. Jednocześnie pokazując, jak blisko wylądował i jakie otrzymał noty.

Jak zauważył Tomasz Golik, który zajmuje się statystykami narciarskimi: Kubacki po raz drugi w swojej długiej karierze został sklasyfikowany na ostatnim miejscu w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich. 10 lat temu - w 2014 roku - zajął taką pozycję w Niżnym Agile, w Rosji. Tylko, że wtedy nie ustał skoku, zaliczył upadek. Stąd tak niska lokata.

To nie jest dobry sezon w wykonaniu polskiego skoczka. Kubacki zajmuje dopiero 24. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ (stan przed 24.02.) mając na koncie 183 pkt.

Czytaj także: Naprawdę?! Niemiecki sędzia wystawił taką notę Stochowi >>

Czytaj także: "To mnie denerwuje". Thurnbichler wypalił na temat sędziów >>

ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu
 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl