Oto największe zaskoczenia pierwszego periodu PŚ

Barbara Toczek

Pierwszy period Pucharu Świata to już historia. Obfitował on w zaskoczenia, rozczarowania, ale dla niektórych także miłe niespodzianki. Co nas najbardziej zdziwiło?

 Słabe wyniki Dawida Kubackiego

Bardzo udane lato Polaka zaostrzyło apetyty kibiców, którzy, podobnie jak sam skoczek, liczyli na równie pomyślą zimę. Niestety, po raz kolejny Kubacki nie jest w stanie powtórzyć wyników odnotowywanych w Letniej Grand Prix. Dlaczego? Trudne pytanie, na które nie potrafi odpowiedzieć ani sam zawodnik, ani jego sztab szkoleniowy.

[nextpage]

Zupełny brak formy Kamila Stocha

Zdziwienie to za mało powiedziane. Brak kwalifikacji do jednego z konkursów, zakończenie zawodów już po pierwszej serii i odległe lokaty wywołały szok i niedowierzanie wśród kibiców i na pewno także wśród większości osób w Pucharze Świata. Stoch przyzwyczaił nas w końcu do zupełnie innych skoków i wyników. Oby powiedzenie "pierwsze koty za płoty" okazało się trafne w przypadku mistrza olimpijskiego z Soczi. Kibice mocno wierzą w odrodzenia naszego najlepszego skoczka.

[nextpage]

Rezygnacja ze startów w zawodach Gregora Schlierenzauera

Przed rozpoczęciem sezonu Gregor Schlierenzauer był pełen optymizmu i wiary, że dobrze przepracowane lato i współpraca z nowymi trenerami przyniesie pożądane efekty. Niestety były to tylko płonne nadzieje skoczka i jego kibiców. Austriak jest cieniem dawnego siebie. Do tego stopnia rozczarowywały go jego wyniki, że na jakiś czas postanowił zrezygnować ze startów w Pucharze Świata. Nie wiadomo nawet, czy Schlierenzauer wystartuje w Turnieju Czterech Skoczni. Ponoć organizm skoczka jest wyczerpany i znajduje się pod stałą kontrolą lekarzy.

[nextpage]

Błysk formy Domena Prevca

O ile Peter Prevc jest doskonale znany w świecie skoków narciarskich, o tyle jego młodszy brat był znacznie bardziej tajemniczą postacią. No właśnie - był. Odkąd zabłysnął formą i "wylądował" na podium obok swojego brata i legendy skoków narciarskich - Noriakiego Kasaiego, zyskał w oczach kibiców i rywali. Ba, według niektórych to nawet jeden z czarnych koni zbliżającego się Turnieju Czterech Skoczni.

[nextpage]

Przeciętne wyniki Austriaków

W ciągu ostatniej dekady austriaccy skoczkowie przyzwyczaili nas do dominacji i spektakularnych serii zwycięstw. Po ostatnim słabszym sezonie, ta zima miała znów należeć do nich. Formę i wolę walki zapowiadał wspominany już wcześniej Gregor Schlierenzauer, któremu w tego rodzaju obietnicach wtórowali koledzy. Rzeczywistość jest jednak inna. Wiele do życzenia pozostawiał szczególnie sam początek sezonu. Jak na razie najwyżej sklasyfikowany w "generalce" Austriak to Michael Hayboeck - jeden z najstabilniejszych skoczków tego kraju zajmuje jednak dopiero szóstą lokatę.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl