PAP/EPA / EPA/FJK

Innsbruck - to tutaj 11 lat temu objawił się talent Stocha

Szymon Łożyński

We wtorek w Innsbrucku odbędą się treningi i kwalifikacje przed środowym konkursem głównym w 65. TCS. 11 lat temu sensację w eliminacjach na Bergisel sprawił obecny lider zawodów Kamil Stoch, który zajął wówczas 2. miejsce.

Światowe media okrzyknęły ten wynik jako dużego kalibru niespodziankę. 3 stycznia 2006 roku mało znany poza Polską skoczek oddał nagle niemal perfekcyjną próbę w eliminacjach. Zawodnik z Zębu uzyskał 128,5 metra, wylądował telemarkiem i w kwalifikacjach lepszy od naszego reprezentanta był tylko późniejszy triumfator 54. edycji Turnieju Czterech Skoczni Janne Ahonen (Fin wygrał ex aequo z Jakubem Jandą).

Rezultat Kamila Stocha był tym większą sensacją, iż w niemieckiej części zawodów Polak nie odegrał większej roli. Najpierw w Oberstdorfie podopieczny Heinza Kuttina był 49., a w Garmisch-Partenkirchen zdobył 2 punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata za 29. miejsce.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

Świetny wynik w eliminacjach Polaka nie przełożył się jednak na jego skoki konkursowe. Już w samych zawodach późniejszy dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi przegrał w parze z Niemcem Michaelem Uhrmannem i zajął dopiero 41. miejsce. W Bischofshofen Stoch również nie awansował do czołowej trzydziestki i całe zmagania ukończył na 34. lokacie.

ZOBACZ WIDEO Rafał Kot: cieszy mnie rywalizacja Maćka z Kamilem Stochem
 

Przebłysk formy w kwalifikacjach na Bergisel (H130) w Innsbrucku pokazał jednak, że w tym młodym skoczku z Zębu drzemie duży potencjał. Na jego pełne uwolnienie poczekaliśmy do sezonu 2010/2011. Wówczas Stoch wygrał trzy konkursy Pucharu Świata, w tym na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. W 2013 roku główny zainteresowany świętował już tytuł mistrza świata w Val di Fiemme, a 12 miesięcy później ze łzami w oczach dwukrotnie słuchał w Soczi Mazurka Dąbrowskiego dla mistrza olimpijskiego.

11 lat po zajęciu drugiego miejsca w kwalifikacjach w Innsbrucku Polak ponownie zasiądzie na belce startowej obiektu w tej miejscowości, ale tym razem już jako lider całego Turnieju. Na półmetku 65. edycji TCS Stoch wyprzedza Austriaka Stefana Krafta o 0,6 punktu i trzeciego Norwega Daniela Andre Tandego o 6,6 punktu. 

We wtorek 3 stycznia na Bergisel zostaną rozegrane treningi i kwalifikacje przed głównymi zawodami. Początek pierwszej z dwóch serii próbnych o 11:45. Start eliminacji o 14:00. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Pełne transmisje z Turnieju Czterech Skoczni (kwalifikacje i konkursy) tylko w Eurosporcie 1. Najbliższa relacja (kwalifikacje w Innsbrucku) we wtorek o godzinie 13:45.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl