PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Stephan Leyhe

Skoki narciarskie. Puchar Świata Zakopane 2020. Stefan Horngacher pod wrażeniem skoków swojego podopiecznego

Piotr Szarwark

Reprezentacja Niemiec z dużą przewagą zwyciężyła konkurs drużynowy w Zakopanem. Znakomicie wśród triumfatorów spisał się Stephan Leyhe.

Niemcy nie mieli sobie równych w sobotnich zmaganiach drużynowych w Zakopanem i z dużą przewagą pokonali rywali. Drugich Norwegów w przeliczeniu wyprzedzili o około 22 metry. To pierwsze zwycięstwo naszych zachodnich sąsiadów w zawodach drużynowych od ponad roku, a także pierwsze za kadencji trenera Stefana Horngachera.

Triumfatorzy nie mieli słabych punktów, a w sumie trzech skoczków znalazło się w czołowej ósemce pod względem indywidualnym. Znakomicie spisał się przede wszystkim Stephan Leyhe, który w pierwszej serii skoczył 139 metrów, w drugiej 136 metrów i w sumie uzyskał najwyższą notę w całej stawce (WIĘCEJ).

- Stephan był rewelacyjny - komplementował kolegę z kadry Markus Eisenbichler. Wtórował mu trener Horngacher. - To były naprawdę wielkie skoki - powiedział szkoleniowiec w telewizji ARD. - Jest na bardzo dobrej drodze - dodał.

Leyhe tym samym zgłosił swoje aspiracje do walki o zwycięstwo w zawodach indywidualnych. Jeśli utrzyma tak wysoką dyspozycję, szykuje się pasjonująca rywalizacja pomiędzy nim a Dawidem Kubackim. Niedzielny konkurs zaplanowany jest na godzinę 16:00. Wcześniej (godz. 15:00) odbędzie się seria próbna. 

Czytaj także: Skoki narciarskie. Premier przyznał nagrodę specjalną dla Dawida Kubackiego. To duża suma


ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Maciej Kot brutalnie o swoich ostatnich występach. "To było dno. Nie są to skoki na jakie mnie stać"
 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl