Wymowne komentarze i obrazki po konkursie w Willingen. "Niczym to nie przypomina sportowej rywalizacji"
Choć dwóch Polaków znalazło się w ścisłej czołówce niedzielnego konkursu w Willingen, nie było to zbyt przyjemne widowisko. Świadczą o tym komentarze w mediach społecznościowych.
Blisko dwie godziny trwał jednoseryjny konkurs Pucharu Świata w Willingen. Wiatr dawał się we znaki organizatorom przez cały dzień. Z pewnością nie była to sprawiedliwa rywalizacja, o czym przekonał się choćby Kamil Stoch, ale kibice polskich skoczków mogą być zadowoleni. Drugie miejsce zajął Piotr Żyła, a czwarty był Klemens Murańka (najlepszy wynik w karierze).
Organizatorzy za wszelką cenę chcieli przeprowadzić choćby jedną serię zmagań. To się udało, ale reakcje zawodników na skoczni i dziennikarzy na Twitterze były wymowne. "Dobra panowie, kończcie to. Obrazek, gdy Bor Pavlovcic zerka w dół opatulony jakimś prześcieradłem, a w tle przyświeca mu szpitalna lampa, jest po prostu przykry" - napisał Piotr Bąk z serwisu skijumping.pl.
"Ech, niczym to nie przypomina sportowej rywalizacji..." - napisał z kolei, kiedy na stracenie puszczony został Michael Hayboeck. Otrzymał aż 29 punktów rekompensaty za niekorzystne warunki.
Niedzielny konkurs jednym spojrzeniem skomentował MacKenzie Boyd-Clowes, który kilka razy musiał schodzić z belki, zanim ostatecznie otrzymał zielone światło.
Sebastian Szczęsny, komentator Telewizji Polskiej, był natomiast pod wrażeniem tego, czego dokonał w niedzielę Halvor Egner Granerud.
Patryk Pancewicz z TVP był natomiast pod wrażeniem powrotu Simona Ammanna do rywalizacji w PŚ. "Ciekawe, czy będzie to początek czegoś większego" - zastanawia się na Twitterze.
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się 6 i 7 lutego w Klingenthal.
Czytaj także:
- Piotr Żyła gadał jak nakręcony! Po sukcesie w Willingen wypalił, na co ma ochotę
- PŚ w Willingen. Klemens Murańka po życiowym sukcesie. "Piotrek mógł się podzielić"
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)