Iga Świątek w Rzymie broni tytułu i jest już w półfinale. W II i III rundzie nie oddała seta Elenie-Gabrieli Ruse i Wiktorii Azarence. W piątek wyeliminowała Bianca Andreescu i wygrała 26. mecz z rzędu na zawodowych kortach. W pierwszym secie trwała zażarta batalia, a w drugim Polka nie dała rywalce szans. Ostatecznie wygrała 7:6(2), 6:0.
Raszynianka ma teraz piątą najdłuższą passę zwycięstw od 2000 roku. 26 meczów z rzędu wygrała też Wiktoria Azarenka (2012). Dłuższe serie w tym czasie miały tylko Venus Williams (35), Serena Williams (34 i 27) i Justine Henin (32).
- Możliwość bycia w takiej grupie jest dla mnie jak spełnienie marzeń. Nie myślałam o tym, gdy byłam młodsza. Cieszę się, że udało mi się to zrobić, ponieważ konsekwencja w grze była tym, nad czym naprawdę chciałam pracować w zeszłym roku. Czuję, że w tym sezonie jest tego efekt - mówiła Świątek (cytat za wtatennis.com).
ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje
Świątek robi furorę na zawodowych kortach. Wygrała 38 z ostatnich 39 setów, poczynając od IV rundy w Indian Wells. Jedynego straciła w ponad trzygodzinnym maratonie z Ludmiłą Samsonową w półfinale w Stuttgarcie. Z ostatnich 13 ćwierćfinałów Polka przegrała tylko jeden, z Mari Sakkari w Rolandzie Garrosie 2021.
Dla raszynianki jest to ósmy turniej WTA w 2022 roku i awansowała do siódmego półfinału. O piąty finał zagra z Aryną Sabalenką, która w ćwierćfinale zwyciężyła 4:6, 6:3, 6:2 Amandę Anisimovą. Tenisistka z Mińska znalazła sposób na Amerykankę, z którą przegrała cztery wcześniejsze mecze, z czego dwa w ostatnich tygodniach na kortach ziemnych (Charleston, Madryt).
Dla Sabalenki jest to czwarty występ w Rzymie. W 2018 i 2019 roku nie wygrała meczu, a w ubiegłym sezonie awansowała do 1/8 finału. Będzie to jej siódmy półfinał rangi WTA 1000. Do tej pory odniosła cztery triumfy w takich imprezach. Dwa tytuły zdobyła w Wuhan (2018, 2019) oraz po jednym w Dosze (2020) i Madrycie (2021).
Sabalenka w swoim dorobku ma 10 singlowych tytułów w WTA Tour. Ostatni wywalczyła w maju 2021 roku w Madrycie. W tym sezonie najlepiej spisała się w Stuttgarcie, gdzie dopiero w finale uległa Świątek. Bilans wszystkich jej finałów to 10-6. Może się pochwalić dwoma wielkoszlemowymi półfinałami, które osiągnęła w ubiegłym roku w Wimbledonie i US Open.
Wielkoszlemowe triumfy Sabalenka odniosła w deblu. Wygrała US Open 2019 i Australian Open 2021. W obu przypadkach jej partnerką była Belgijka Elise Mertens. Tenisistka z Mińska w sumie zdobyła sześć tytułów w grze podwójnej. Była liderką rankingu deblowego, a w singlowym najwyżej znalazła się na drugim miejscu.
Świątek i Sabalenka zmierzą się po raz czwarty. Polka była górą w tym roku w Dosze i Stuttgarcie. Porażki doznała w fazie grupowej WTA Finals 2021 w Guadalajarze. W Rzymie spotkają się w sobotę o godz. 12:00. Mecz transmitowany będzie w Canal+ Sport i w serwisie canalplus.com. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 2,527 mln dolarów
sobota, 14 maja
półfinał:
Kort centralny, od godz. 12:00
Iga Świątek (Polska, 1) | bilans: 2-1 | Aryna Sabalenka (3) |
---|---|---|
1 | ranking | 8 |
20 | wiek | 24 |
176/65 | wzrost (cm)/waga (kg) | 182/80 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Raszyn | miejsce zamieszkania | Miami |
Tomasz Wiktorowski | trener | Anton Dubrow |
sezon 2022 | ||
35-3 (35-3) | bilans roku (główny cykl) | 13-10 (13-10) |
tytuły w Indian Wells i Miami | najlepszy wynik | finał w Stuttgarcie |
3-3 | tie breaki | 2-2 |
77 | asy | 114 |
3 658 233 | zarobki ($) | 507 267 |
kariera | ||
2016 | początek | 2015 |
1 (2022) | najwyżej w rankingu | 2 (2021) |
181-49 | bilans zawodowy | 285-148 |
7/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 10/6 |
8 517 786 | zarobki ($) | 10 220 857 |
Bilans spotkań pomiędzy Igą Świątek a Aryną Sabalenką (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2021 | WTA Finals | faza grupowa | Sabalenka | 2:6, 6:2, 7:5 |
2022 | Doha | ćwierćfinał | Świątek | 6:2, 6:3 |
2022 | Stuttgart | finał | Świątek | 6:2, 6:2 |
Zobacz też:
Co za powrót! Niesamowity zwrot akcji w meczu Marii Sakkari z Ons Jabeur
Rumunka pogromczynią Polek w Paryżu. Fręch nie pomściła Linette