Nadal do końca wierzył w występ w półfinale Wimbledonu
Rafael Nadal w środę awansował do półfinału Wimbledonu po pięciosetowej batalii pokonał Taylora Fritza. Hiszpan miał jednak problemy z mięśniami brzucha. Wobec tego obawa o jego występ w półfinale była duża. Jak się okazało - uzasadniona.
Z informacji przekazanych przez Stuarta Frasera, dziennikarza "The Times" wynikało, że Rafael Nadal stanie do walki na korcie w półfinałowym meczu Wimbledonu z Nickiem Kyrgiosem.
"Mecz Rafaela Nadala z Nickiem Kyrgiosem jest potwierdzony jutro jako drugi mecz na korcie centralnym. To znak, że (Nadal - przyp. red.) dziś po południu powiedział organizatorom turnieju, że zagra jutro" - napisał na Twitterze angielski dziennikarz.
Jednak w czwartkowy wieczór Hiszpan zwołał konferencję prasową, na której przekazał, że jest zmuszony wycofać się z Wimbledonu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!
- Niestety jestem tutaj, bo muszę się wycofać z turnieju z powodu naderwania mięśnia brzucha. Przez cały dzień rozmyślałem na temat tej decyzji - poinformował Nadal podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej (więcej TUTAJ>>).
Obecny sezon Nadal będzie wspominał jako jeden z najbardziej heroicznych w całej swojej karierze. Na przestrzeni roku mierzył się z wieloma kłopotami zdrowotnymi.
Hiszpan może się pochwalić imponującym bilansem. Rozegrał 19 meczów w turniejach wielkoszlemowych i wszystkie wygrał. Triumfował na kortach Australian Open oraz Rolanda Garrosa.
Teraz 36-latek był o dwa zwycięstwa od trzeciego wygranego wielkiego szlema w tym roku. Niestety o kolejny sukces nie będzie mógł w piątek powalczyć. W tej sytuacji Kyrgios awansował do finału Wimbledonu. W drugim półfinale zmierzą się Novak Djoković orz Cameron Norrie.
Zobacz też:
Olśniewający tenis w Wimbledonie! Pierwsza finalistka wyłoniona
Mistrzyni zatrzymana. Wielki sukces Kazaszki w Wimbledonie