Andrei Pavel kończy karierę

Łukasz Iwanek

Andrei Pavel we wtorek rozegrał ostatni singlowy mecz w karierze. 35-letni Rumun w pierwszej rundzie turnieju w Bukareszcie przegrał z Urugwajczykiem Pablo Cuevasem 3:6, 6:7(2).

- Byłem zaskoczony swoim występem, po tym jak pełniłem funkcję kapitana w meczu Pucharu Davisa przeciwko Szwedom w zeszłym tygodniu - powiedział były 18. tenisista świata. - Nie trenowałam tak wiele, jak wcześniej, ale bawiłem się tym. Przyjemnie jest nie musieć więcej gonić rankingu.

- Miałem dwa piękne momenty w swojej karierze. Cieszyłem się grą w Pucharze Davisa oraz wygrałem turniej Masters (1000) w Montrealu w 2001 roku po drodze bijąc kilku czołowych facetów (w finale pokonał Patricka Raftera - przyp. red.). Gdy grałem w Pucharze Davisa we Francji wzniosłem flagę i otrzymałem pięciominutową owację na stojąco.

- Przeniosłem się z rodziną do Stanów Zjednoczonych i spróbowałem otworzyć akademię tenisową z moim dobrym przyjacielem. Jednocześnie pomagam doskonalić rumuński tenis, co nie jest łatwą pracę, ale tam jest wiele talentów i przy odrobinie szczęścia możemy tym zarządzać i przekazywać im doświadczenie od najmłodszych lat.

Pavel od początku zapowiadał się na wielkiego tenisistę. W 1992 roku wygrał juniorski French Open oraz doszedł do półfinału Wimbledonu.

W dorosłej karierze Rumun wygrał trzy turnieje: w Tokio (1998), St. Polten (2000) i Montrealu (2001). W 2002 roku doszedł do ćwierćfinału French Open. Wywalczył także sześć tytułów w grze podwójnej: w 's-Hertogenbosch i Monachium (1999), Paryżu (ATP Masters 1000, 2003), Monachium (2005), Poertschach (2006) i Umag (2007). Tylko na tyle pozwoliło mu zdrowie, zmagał się z licznymi kontuzjami.

Dla swoich rodaków jest bohaterem głównie ze względu na znakomite występy w Pucharze Davisa. Od momentu swojego debiutu w 1991 roku w rozgrywkach tych pokonał takich tenisistów, jak Jan Siemerink, Jewgienij Kafelnikow, Rainer Schuettler, Nicolas Kiefer, Dominik Hrbaty, Karol Kucera, Maks Mirnyj, Mario Ancic i Andy Roddick. Roddicka pokonał w 2006 roku (przegrywał 0-2 w setach) zdobywając w meczu z Amerykanami pierwszy i jak się później okazało honorowy punkt dla Rumunów. W Pucharze Davisa Pavel może się pochwalić bilansem 40-22 w 27 meczach. Po raz ostatni w rozgrywkach tych reprezentował swój kraj w 2008 roku w przegranym 0-5 meczu z Francją. Rok wcześniej był jednym z bohaterów barażowego meczu z Japonią. W czwartej grze odniósł niezwykle ważne zwycięstwo nad Takao Suzukim znowu odrabiając stratę dwóch setów.

Pavel zawsze stawiał się na wezwanie kolejnych kapitanów przechodząc z drużyną Rumunii kolejne szczeble: od walki o uniknięcie spadku z Grupy I Euroafrykańskiej aż po Grupę Światową.

Teraz Pavel jest kapitanem drużyny daviscupowej. W miniony weekend Rumunii przegrali z silnymi Szwedami 2-3 i w przyszłym sezonie po raz pierwszy od 2003 roku zabraknie ich w Grupie Światowej.

< Przejdź na wp.pl