Brzydkie zachowanie Sabalenki po porażce z Ukrainką. Zero klasy

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

To było wydarzenie sobotniej nocy. Aryna Sabalenka przegrała z Anheliną Kalininą w III rundzie zawodów Miami Open 2024. Po piłce meczowej Białorusinka nie wytrzymała. Jak zachowała się wiceliderka rankingu WTA?

W piątek Aryna Sabalenka rozegrała bardzo dobry mecz z Hiszpanką Paulą Badosą i po dwusetowym pojedynku awansowała do III rundy turnieju WTA 1000 w Miami. W sobotni wieczór przeciwniczką Białorusinki była Anhelina Kalinina. Wiceliderka rankingu WTA była oczywiście faworytką pojedynku, ale zeszła z kortu pokonana. Ukrainka zwyciężyła 6:4, 1:6, 6:1 i to ona wystąpi w 1/8 finału.

Porażka tenisistki z Mińska jest o tyle szokująca, że w drugim secie prezentowała świetny tenis. Potem jednak przyszła obniżka dyspozycji w decydującej odsłonie. Gdy Sabalenka zaczęła popełniać błędy, szybko rosła jej frustracja. Kalinina wykorzystała swoją szansę i po podwójnym przełamaniu prowadziła już 4:0.

Wówczas Sabalenka nie wytrzymała. Wystrzeliła piłkę poza kort, za co otrzymała od arbiter Julie Kjendlie ostrzeżenie. Wtedy dało się słyszeć, jak wściekła mistrzyni Australian Open głośno przeklina. Oberwało się norweskiej sędzi, ale także członkom sztabu. Trener Anton Dubrow siedział zresztą przez cały mecz wyraźnie zaniepokojony. W obozie Białorusinki zdawano sobie sprawę, że pojedynek nie układa się po myśli ich podopiecznej.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Emocje sięgnęły zenitu po piłce meczowej. Gdy Kalinina zakończyła spotkanie, jej rywalka trzykrotnie uderzyła rakietą o kort, niszcząc swój sprzęt. Wyraźnie niezadowolona Sabalenka ruszyła w kierunku swojej ławeczki, po czym opuściła główną arenę, która jest zlokalizowana na Hard Rock Stadium.

O podziękowaniu za grę przy siatce nawet nie było mowy. Ukraińskie tenisistki nie podają ręki zawodniczkom z krajów agresora. W lutym 2022 roku Rosja dokonała inwazji na Ukrainę, a wspierała ją Białoruś. Z tego względu nie ma miejsca na jakiekolwiek gesty i Sabalenka doskonale zdawała sobie z tego sprawę.

Po sukcesie w Australian Open 2024 Sabalenka nie jest w stanie pokazać swojego najlepszego tenisa. W lutym zawiodła na Bliskim Wschodzie, a w marcu rozczarowała w USA. Nie odniosła godnego uwagi rezultatu ani w Indian Wells, ani w Miami, dlatego jej dystans do Igi Świątek na pewno się powiększy.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz poznał rywala w III rundzie. Dobry znajomy na drodze Polaka
Mała niepewność Igi Świątek. Powiedziała o niej po meczu

Komentarze (80)
avatar
andre44
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Szkoda po ludzku kobitki ale może gdyby ptlrzestala ryczeć przy każdej piłce?gdyby znalazła oartnera godnego jej a nie starszego015lat dzieciatego itd którego uśmiercono itd w/gmnie jest skończ Czytaj całość
avatar
Bogusław
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Nie wygra bo jest zadufana w sobie i brak jej empatii. 
avatar
Luckyluke
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Koniec kariery wyjca...wkoncu będzie ciszej 
avatar
alojzy
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Ten babo-chłop, potrzebuje bolca! 
avatar
tadeusz 52
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
a ukrainka jako zwyciężczyni z Białorusinką podała rękę Sabalence