Dla Huberta Hurkacza było to już szóste US Open w karierze. Dotychczas czterokrotnie dochodził do II rundy, natomiast raz, w 2019 roku, odpadł już na otwarcie rywalizacji.
Wrocławianin nie przełamał złej serii. W czwartek przegrał w trzech setach z Jackiem Draperem i pożegnał się z dalszą rywalizacją - ponownie na II rundzie. Przeciwnik wykorzystał słabą dyspozycję i kiepskie samopoczucie Hurkacza.
"Nie ma co analizować meczu, bo to była walka z samym sobą. Na pewno jest duże rozczarowanie" - podsumował krótko na platformie X (dawniej Twitter) Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
"Gdyby w I rundzie był ktoś odrobinę lepszy, to nawet do tego meczu z Draperem by nie doszło" - skwitował Mateusz Wasiewski. Przypomnijmy, że z Markiem-Andreą Hueslerem Hurkacz rozegrał pięciosetowy bój i wrócił ze stanu 0:2.
"Hubert Hurkacz niestety znów zatrzymał się na II rundzie US Open. Porażka z Draperem bolesna, ale też Hubi nie był sobą, nie miał żadnych argumentów" - pisał Mateusz Ligęza z Radia ZET.
Agnieszka Niedziałek z portalu sport.pl przypomniała z kolei, że Jack Draper to "bardziej TOP-50 niż 123. rakieta świata". "Tyle że Polak przegrał przede wszystkim ze swoimi własnymi kłopotami. Szkoda, wielka szkoda" - dodała.
"Wielki zawód. Jeszcze więcej pytań. A w zasadzie jedno główne: dlaczego Hubert najlepiej wyglądał w secie, w którym średnio był zdolny do rywalizacji?" - pytał Hubert Błaszczyk z TVP Sport.
O klątwie Huberta Hurkacza w US Open pisał natomiat Maciej Trąbski z "Przeglądu Sportowego Onet".
"Stary, niedobry Hubert Hurkacz w Nowym Jorku. Niestety, 2:6, 4:6, 5:7 ze 123. Jackiem Draperem to kolejna wpadka Huberta na US Open w jego karierze" - dodał Łukasz Jachimiak, dziennikarz sport.pl.
"Marc-Andrea Huesler tylko odroczył egzekucję na Hubercie Hurkaczu w poprzedniej rundzie. Zrobił to Jack Draper. Co spowodowało tak potężne cierpienia Polaka w Nowym Jorku? Bo różnica między formą sprzed turnieju a tą w jego trakcie była porażająca" - stwierdził Robert Sitnicki z CANAL+ Sport.
Czytaj także:
- Tylko jedno zdanie, a mówi tak wiele. To motto Igi Świątek?
- Polak pokazał hamburgera, którego kupił na US Open. Co za cena!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"