Roland Garros: Łatwe zadanie Söderlinga, męczarnie Tsongi, krecz Gulbisa

Michał Świtaj

Robin Söderling (ATP 7) awansował po łatwym meczu do II rundy turnieju wielkoszlemowego French Open. Pokonał on zawodnika gospodarzy Laurenta Recouderca (ATP 179) 6:0, 6:2, 6:3. Dalej gra także rozstawiony z numerem dziesiątym Chorwat Marin Čilić (ATP 12).

Blisko sensacji było w ostatnim pojedynku na korcie Philippa Chartier. Faworyt gospodarzy Jo-Wilfried Tsonga zagrał pięciosetowy pojedynek z Niemcem Danielem Brandsem. Tsonga grał słabo i był kilka piłek od zakończenia turnieju już na pierwszej rundzie jednak ostatecznie zdołał wygrać 7:5 w piątym secie.

Szwed, finalista z zeszłorocznego Roland Garros, ostatnio nie pokazywał najwyższej formy. Jego występ w pierwszym mecz w Paryżu sugeruje jednak, że zdołał się optymalnie przygotować na najważniejszy turniej na mączce. Jego przewaga w każdym z setów w pojedynku z Francuzem była ogromna.

Marin Čilić, który ewidentnie nie potrafi się odnaleźć na kortach ziemnych stracił jednego seta w meczu pierwszej rundy. Ricardo Mello z Brazylii zdołał wygrać drugą partię 6:3, po przegraniu pierwszej. Nie wystarczyło to jednak na pokonanie Chorwata w całym meczu.

Z turniejem pożegnał się już Serb Janko Tipsarević, który po fatalnym pojedynku uległ w trzech setach Kolumbijczykowi Alejandro Falli. Falla będzie rywalem Rogera Federera w II rundzie, jeśli Szwajcar zdoła wygrać swój poniedziałkowy mecz.

Zawiódł natomiast Łotysz Ernests Gulbis, który miał być czarnym koniem turnieju w Paryżu. Po przegraniu dwóch setów z Julienem Benneteau z Francji poddał mecz z powodu kontuzji.

Wyniki międzynarodowych mistrzostw Francji

< Przejdź na wp.pl