Roland Garros: Montcourt wraca do gry w kwalifikacjach

Krzysztof Straszak

Po dwóch Niemców, Brazylijczyków i Francuzów awansowało we wtorek do trzeciej rundy kwalifikacji Roland Garros. Gospodarze liczyliby na więcej, ale ich tenisiści od dłuższego czasu obdzierają ich ze złudzeń.

Topowych francuskich zawodników nękają problemy ze zdrowiem, formą lub narkotykami, a po tych niżej notowanych chodzą jeszcze inne przypadki. Mathieu Montcourt (ATP 120), za którym ciągnie się opinia namiętnego gracza obstawiającego wyniki meczów tenisowych, wraca na właściwe tory w tym tygodniu.

Jego udział w narodowym turnieju Francuzów był możliwy dzięki skróceniu przez Trybunał Arbitrażowy do Spraw Sportu nałożonej na niego przez ATP kary dyskwalifikacji. Tenisista o charakterystycznej, postawionej na sztorc, czuprynie, znów potrzebował trzech setów, by przejść kolejny szczebel eliminacji, ale zagra, jako jeden z co najmniej dwóch "trójkolorowych", o udział w turnieju głównym.

W 2004 roku paryżanin, jak mówi: nie zdając sobie sprawy z konsekwencji, obstawił w internecie kilkadziesiąt spotkań tenisowych. - ATP szuka kozła ofiarnego - mówił na łamach prasy. - Łatwo im karać małych tenisistów, jak ja. To prawda, że obstawiałem i nigdy się z tym nie kryłem. Włożyłem jednak tylko 100 euro... - tłumaczy, nie precyzując, że w sumie zainwestował w całą zabawę 192 euro, obstawiając 36 meczów.

- Kiedy jestem zarejestrowany na stronie internetowej, wpisuje swoje dane osobiste, łatwo mnie zidentyfikować. Nie znałem wtedy punktu zakazującego takiej praktyki, co było zanotowane na 136. stronie napisanego po angielsku regulaminu - wyjaśniał.

Jakkolwiek, zagra Montcourt w piątek z Santiago Venturą, a stawką będzie pierwsza runda Roland Garros. W decydującej batalii o turniej główny są też m.in. Ukrainiec Serhij Stachowskij i Urugwajczyk Pablo Cuevas, który w Paryżu będzie bronił tytułu deblowego.

Roland Garros, Paryż
Wielki Szlem, pula nagród 7,23 mln. euro
środa, 20 maja 2009
wyniki, mężczyźni

druga runda kwalifikacji gry pojedynczej:

Serhij Stachowskij (Ukraina, 9) - Ryan Sweeting (USA) 7:6(1), 7:5
Simon Greul (Niemcy, 10) - Dieter Kindlmann (Niemcy) 6:2, 7:5
Thiago Alves (Brazylia, 13) - Edouard Roger-Vasselin (Francja) 7:5, 3:6, 6:3
Santiago Ventura (Hiszpania, 14) - Tsung-Hua Yang (Tajwan, WC) 6:3, 6:3
Jiri Vanek (Czechy) - Horacio Zeballos (Argentyna, 15) 6:1, 7:6(4)
Rui Machado (Portugalia, 16) - Giancarlo Petrazzuolo (Włochy) 6:2, 6:0
Mathieu Montcourt (Francja, 17) - Eric Prodon (Francja) 4:6, 6:3, 6:3
Pablo Cuevas (Urugwaj, 18) - Michel Koning (Holandia) 6:4, 6:4
Olivier Rochus (Belgia, 22) - Marinko Matosevic (Australia) 7:6(3), 6:4
Łukasz Kubot (Polska, 25) - Björn Rehnquist (Szwecja) 5:7, 6:3, 6:2
Franco Ferreiro (Brazylia) - Jesse Huta Galung (Holandia, 29) 6:7(5), 7:6(3), 6:2
Alexander Flock (Niemcy) - Peter Luczak (Australia) 5:7, 6:4, 10:8
Peter Polansky (Kanada) - Roko Karanusic (Chorwacja, 11) 6:2, 6:4
Amer Delic (USA) - Filippo Volandri (Włochy) 7:5, 7:6(4)
Dominik Hrbaty (Słowacja) - Riccardo Ghedin (Włochy) 6:4, 6:2
Thierry Ascione (Francja, WC) - Sebastian Decoud (Argentyna) 3:6, 7:5, 6:3

< Przejdź na wp.pl