Do niedzielnego finału dotarły Barbora Palicova (WTA 285) i Kajsa Rinaldo Persson (WTA 377). Faworytką w meczu o tytuł była rozstawiona z siódmym numerem Czeszka i to ona ostatecznie cieszyła się z mistrzostwa. Reprezentantka naszych południowych sąsiadów skorzystała na problemach zdrowotnych Szwedki.
Spotkanie trwało zaledwie 33 minuty. W pierwszym secie Palicova zwyciężyła pewnie 6:2. W drugiej partii panie rozegrały tylko gema. Rinaldo Persson skreczowała z powodu kontuzji mięśni uda. W takich okolicznościach mistrzynią imprezy Rokitki Park Open została czeska tenisistka.
20-letnia Palicova sięgnęła po czwarte singlowe trofeum na zawodowych kortach. To jej drugi tytuł wywalczony w sezonie 2024. Na przełomie maja i czerwca była najlepsza w turnieju rangi ITF World Tennis Tour o puli nagród 50 tys. dolarów w słoweńskim Otocecu. Czeszka jest zatem niepokonana od 11 spotkań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę
Dla 26-letniej Rinaldo Persson był to pierwszy pojedynek z Palicovą. Tenisistce ze Skandynawii nie udało się jednak wygrać szóstego singlowego tytułu na zawodowych kortach.
Rokitki Park Open, Gdańsk (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 25 tys. dolarów
niedziela, 16 czerwca
finał gry pojedynczej:
Barbora Palicova (Czechy, 7) - Kajsa Rinaldo Persson (Szwecja) 6:2, 1:0 i krecz
Czytaj także:
Oficjalnie: oto ranking WTA po Roland Garros
Wielkie zmiany w czołówce rankingu ATP