Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: Roger Federer

ATP Rzym: Roger Federer zrezygnował z gry. Stefanos Tsitsipas w półfinale

Rafał Smoliński

Roger Federer nie przystąpi do piątkowego pojedynku, którego stawką miał być półfinał zawodów ATP World Tour Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Na problemach zdrowotnych Szwajcara skorzystał Stefanos Tsitsipas.

W czwartek Roger Federer rozegrał dwa pojedynki na Foro Italico. Najpierw pokonał Portugalczyka Joao Sousę, potem po obronie piłek meczowych był lepszy od Chorwata Borny Coricia. Już podczas tego ostatniego spotkania Szwajcar korzystał z przerwy medycznej i było widać, że odczuwa ból.

Federer potwierdził na pomeczowej konferencji, że miał problem z prawą nogą. W piątek 20-krotny mistrz wielkoszlemowy zdecydował się z tego powodu wycofać z ćwierćfinałowego spotkania z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem. Teraz Szwajcar będzie się przygotowywać do występu na kortach Rolanda Garrosa. Paryski turniej rozpocznie się w niedzielę 26 maja.

- Rzym zawsze był jednym z moich ulubionych miast. Mam nadzieję powrócić tutaj w przyszłym roku - powiedział Federer, który nigdy nie wygrał międzynarodowych mistrzostw Włoch. Czterokrotnie dochodził do finału, lecz za każdym razem musiał uznać wyższość przeciwnika. W 2003 roku pokonał go w decydującym pojedynku Felix Mantilla, w 2006 i 2013 Rafael Nadal, zaś w 2015 Novak Djoković.

W wyniku rezygnacji Szwajcara Tsitsipas osiągnął drugi z rzędu półfinał zawodów rangi ATP World Tour Masters 1000. W Madrycie przegrał w meczu o tytuł z liderem światowego rankingu Serbem Novakiem Djokoviciem. W Rzymie powalczy o finał z Hiszpanem Rafaelem Nadalem.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 5,207 mln euro
piątek, 17 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 8) - Roger Federer (Szwajcaria, 3) walkower

Zobacz także:
Kyrgios ukarany finansowo za zachowanie w Rzymie
Kyrgios przeprosił za swój wybryk

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach
 

< Przejdź na wp.pl