Chaos na olimpijskiej trasie. Żeglarze mają problemy podczas tajfunu
Tajfun Nepartak jest już coraz bliżej Japonii. Przez silne podmuchy wiatru przełożona została poniedziałkowa rywalizacja wioślarzy, ale żeglarze walczą zgodnie z planem. Muszą jednak radzić sobie z warunkami, co powoduje chaos w trakcie wyścigu.
Olimpiada - czyli okres pomiędzy kolejnymi igrzyskami - to czas oczekiwania także na zmagania żeglarzy. Dla nich przełożone na 2021 rok z powodu pandemii koronawirusa zawody w Tokio 2020 są jednymi z najważniejszych w karierze. Każdy z uczestników regat marzy o wywalczeniu olimpijskiego medalu.
Za żeglarzami już pierwsze wyścigi w Tokio. Dobrze poradziła sobie w nich Zofia Klepacka, która zajmowała drugie miejsce. W poniedziałek uczestnicy olimpijskich zmagań musieli sobie jednak radzić w bardzo trudnych warunkach.
Wszystko przez tajfun Nepartak, który zbliża się do Japonii. Co prawda w żeglarstwie ważne jest odpowiednie wykorzystanie podmuchów, ale zbyt silny wiatr powoduje chaos na olimpijskiej trasie, co można zaobserwować w poniższym filmiku.
Komitet Organizacyjny Igrzysk Olimpijskich zapewnia, że jest przygotowany na pojawienie się tajfunu i nie wpłynie on znacząco na rozgrywanie poszczególnych konkurencji.
- To nie jest sytuacja, której się nie spodziewaliśmy. Zmiana terminów rozgrywania zmagań zdarzała się także na poprzednich igrzyskach. Przy tajfunach wiele możemy przewidzieć i działać wcześniej. Gorzej sytuacja wygląda przy ewentualnym trzęsieniu ziemi - wyjaśnił jeden z przedstawicieli Komitetu Organizacyjnego.
Czytaj także:
Tokio 2020. Norweg pokazał wielką moc. To historyczny sukces
Oświadczyny przez... telewizor. Niemiecki piłkarz udowodnił, że to możliwe
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska pod znakiem obostrzeń. "Jesteśmy kontrolowani co kilka metrów"