Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: podium sprintu MotoGP na Silverstone

Pogoda urozmaiciła sprint MotoGP na Silverstone. Pierwsza wygrana młodszego z braci Marquezów

Katarzyna Łapczyńska

Alex Marquez wygrał pierwszy w karierze sprint MotoGP na torze Silverstone. Na przesychającym asfalcie Hiszpan popisał się najlepszym tempem, choć musiał uważać na atakującego Marco Bezzecchiego. Słabo wypadł mistrz świata Francesco Bagnaia.

Alex Marquez zwycięstwem w sobotnim sprincie MotoGP pokazał, że po przesiadce na motocykl Ducati ma sporo do zaprezentowania w królewskiej kategorii. Początkowo nie zanosiło się jednak na zwycięstwo Hiszpana, biorąc pod uwagę, że z pole position ruszał Marco Bezzecchi, a dobrze pierwsze metry rozegrał Jack Miller.

Miller objął prowadzenie na pierwszym "kółku", potwierdzając świetne wyczucie opon na przesychającym torze. Za jego plecami trwała ciekawa walka i stopniowo w klasyfikacji sprintu piął się Marquez. Momentami zawodnicy co zakręt zamieniali się pozycjami, aż w końcu Hiszpan zaczął im stopniowo odjeżdżać.

Ostatecznie tylko Marquez i Bezzecchi byli w stanie trzymać wysokie tempo. Gdy na ostatnich okrążeniach znów zaczął padać deszcz, Włoch momentalnie zmniejszał straty do lidera. W ostatnim sektorze dzieliło ich już kilka dziesiątych, ale mimo to Bezzecchiemu zabrakło czasu, by dokonać ataku na pierwszą pozycję.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To będzie bramka roku?! Takiego uderzenia nikt się nie spodziewał
 

Kompletnie nieudany występ zaliczył Francesco Bagnaia. Aktualny mistrz świata MotoGP miał kilka momentów na torze, kiedy ratował się przed upadkiem i ostatecznie dojechał do mety na czternastym miejscu. Tym samym reprezentant Ducati nie dopisał punktów do swojego dorobku w klasyfikacji generalnej sezonu 2023.

W ten sposób ciekawsza staje się tegoroczna walka o tytuł mistrzowski - Bagnaia wciąż jest liderem z 194 punktami na koncie, ale drugi Bezzecchi zniwelował straty do rodaka do 27 "oczek".

Równocześnie sprint na Silverstone był pogromem dawnych mistrzów, potwierdzając kryzys formy Repsol Honda Team i Monster Energy Yamaha MotoGP. Jako siedemnasty do mety dojechał powracający po kontuzji Joan Mir, osiemnasty był Marc Marquez, a dopiero na dwudziestej pierwszej pozycji rywalizację ukończył Fabio Quartararo.

MotoGP - GP Wielkiej Brytanii - sprint - wyniki:

Poz. Zawodnik Zespół Czas/strata
1. Alex Marquez Gresini Racing 21:52.317
2. Marco Bezzecchi Mooney VR46 Racing Team +0.366
3. Maverick Vinales Aprilia +3.374
4. Johann Zarco Pramac Racing +5.671
5. Aleix Espargaro Aprilia +6.068
6. Jorge Martin Pramac Racing +7.294
7. Jack Miller Red Bull KTM +9.415
8. Augusto Fernandez GasGas +9.850
9. Brad Binder Red Bull KTM +10.435
10. Miguel Oliveira RNF Aprilia +11.247
11. Luca Marini Mooney VR46 Racing Team +17.365
12. Fabio di Giannantonio Gresini Racing +20.063
13. Enea Bastianini Ducati +24.352
14. Francesco Bagnaia Ducati +25.527
15. Franco Morbidelli Monster Energy Yamaha +27.191
16. Pol Espargaro GasGas +27.693
17. Joan Mir Repsol Honda +29.062
18. Marc Marquez Repsol Honda +29.326
19. Raul Fernandez RNF Aprilia +29.627
20. Takaaki Nakagami LCR Honda +29.909
21. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +30.326
22. Iker Lecuona LCR Honda +47.674


Czytaj także:
- Czy Red Bull wygra wszystkie wyścigi? "Musimy ignorować Verstappena"
- "Ludzie płakali na pożegnanie". Szok w zespole F1 po zwolnieniu szefa

< Przejdź na wp.pl