Dani Pedrosa: Nie byłem w stanie walczyć o zwycięstwo

Łukasz Kuczera

W niedzielnym wyścigu o Grand Prix Niemiec Dani Pedrosa zajął drugie miejsce. Zawodnik Repsol Honda Team przyznał, że nie miał szans na zwycięstwo.

Daniel Pedrosa w sobotnich kwalifikacjach zajął drugie miejsce, ale ostatecznie ruszył do wyścigu z alei serwisowej. Do zmiany taktyki Hiszpana zmusiła pogoda - po opadach deszczu zawodnik Repsol Honda Team wyjechał na tor na oponach przeznaczonych na mokrą nawierzchnię, co nie okazało się dobrą decyzją.

- Początek wyścigu był niczym w Assen. Opady deszczu sprawiły, że połowa toru była mokra, a reszta sucha. Dlatego podjąłem decyzję, że ustawię się na starcie i po zrobieniu okrążenia rozgrzewkowego podejmę decyzję co do opon. Okazało się, że tylko jeden zakręt jest mokry, ale za to bardzo mocno. Musieliśmy zmienić motocykl na taki z oponami na suchą nawierzchnię, podobnie uczynili inni i niemal cała stawka startowała z pit-lane - powiedział Pedrosa.

Zawody na torze Sachsenring zakończyły się triumfem Marca Marqueza, dla którego było to dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie. Hiszpan jest zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. - Nie byłem w stanie walczyć o zwycięstwo, ale byłem bardzo blisko. Marc był bardzo szybki. Teraz przed nami testy w Brnie i będziemy się starać znaleźć poprawki do naszego motocykla. Wszystko po to, żeby być mocniejszym podczas zawodów na torze Indy w USA - dodał hiszpański motocyklista.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

< Przejdź na wp.pl