Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Abdulraszid Sadułajew

Rosyjscy sportowcy nie dostali wiz do USA. Amerykanie oskarżeni o dyskryminację

Robert Czykiel

Konflikt polityczny między Rosją a Stanami Zjednoczonymi cały czas trwa. Dotyka nawet sportowców, o czym przekonali się rosyjscy zapaśnicy, którzy być może stracą szansę na start w Pucharze Świata.

Od 5 do 9 kwietnia w amerykańskim stanie Iowa odbędzie się Puchar Świata w zapasach w stylu wolnym. W zawodach miało wystartować osiem reprezentacji, ale przyjazd jednej z nich stanął pod wielkim znakiem zapytania. Mowa o Rosjanach, którzy na razie nie otrzymali zgody na pobyt w Stanach Zjednoczonych.

Amerykańska ambasada w Moskwie odmówiła rosyjskim zapaśnikom przeprowadzenia rozmów, które są niezbędne przed przyznaniem wizy. Oficjalnie tłumaczone jest to brakiem personelu. Rosjanie jednak twierdzą, że zostało to zrobione z premedytacją.

- To bezpośrednia i otwarta dyskryminacja. Widocznie w USA nie można organizować międzynarodowych zawodów, bo oni nie grają uczciwie. Jesteśmy bardzo oburzeni - komentuje Maria Zacharowa z rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

Rosja twierdzi, że Amerykanie toczą wojnę polityczną. Od dawna stosunki między tymi krajami są bardzo napięte. Ostatnio sytuacja jeszcze bardziej się zaogniła, gdy kraj rządzony przez Władimira Putina został oskarżony o otrucie rosyjskiego szpiega, który mieszkał w Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Sami nie wiemy na co nas stać

< Przejdź na wp.pl