Igrzyska olimpijskie w Paryżu budzą coraz większe emocje. W dalszym ciągu trwa walka o przepustki na najważniejszą imprezę sezonu. Udział w niej biorą też sportowcy z Rosji i Białorusi, a wszystko za sprawą nieoczekiwanej decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
W grudniu postanowiono, że mimo trwającej wojny w Ukrainie zawodnicy z tych krajów będą mogli wystąpić na igrzyskach. Warunkiem będzie między innymi zachowanie statusu neutralnego sportowca. Wiąże się to między innymi z zakazem używania symboli narodowych, jak hymn czy flaga.
Ważnym aspektem jest też neutralność polityczna, a konkretnie brak poparcia dla rosyjskiej agresji. Spełnienie tego warunku jest skrupulatnie sprawdzane, czego dowodem jest stanowisko MKOL-u wobec zapaśnika Abdulrashida Sadulajewa. Utytułowany rosyjski zawodnik miał wziąć udział w turnieju kwalifikacyjnym w Baku, jednak finalnie nie został do niego dopuszczony.
ZOBACZ WIDEO: Co dalej z Michałem Materlą? Wymowne słowa Macieja Kawulskiego po KSW
"Międzynarodowy Komitet Olimpijski po kolejnej pseudokontroli opublikował nowe listy osób niedopuszczonych do zawodów międzynarodowych, na których niestety znajdował się dwukrotny zwycięzca igrzysk olimpijskich, kapitan naszej drużyny Abdulrashid Sadulajew. Niestety, nawet jeśli Sadulajew przyjedzie do Baku, nie zostanie dopuszczony do startów. Ma zakaz wstępu" - poinformował prezes rosyjskiej federacji zapaśniczej Michaił Mamiaszwili.
Federacja nie miała wyjścia i wycofała Sadulajewa z turnieju, a w jego miejsce powołano Aichana Żabrailowa. Rosjanie mówią jednak o utracie wielkiej szansy na złoty medal. 27-latek wywalczył bowiem mistrzostwo olimpijskie w Rio de Janeiro oraz z Tokio. Dodatkowo ma w dorobku pięć tytułów mistrza świata i cztery triumfy w europejskim czempionacie.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca-11 sierpnia.
Zobacz także:
Trzy wygrane Polaków w kolejnym dniu ME MMA 2024
Sensacyjne wieści ws. Tysona. Nie dojdzie do walki?!