YouTube / Jamshid Kenzhayev został zamordowany przed jedną z uzbeckich dyskotek.

Zmarł reprezentant kraju i uczestnik igrzysk. Były zapaśnik został zasztyletowany

Marek Bobakowski

Jamshid Kenzhayev - w przeszłości reprezentant Uzbekistanu - zmarł w wyniku ataku przy wejściu jednego z nocnych klubów w Taszkiencie, stolicy tego kraju. Całe zajście nagrał monitoring. Dzięki temu udało się złapać sprawcę.

Jamshid Kenzhayev to były zapaśnik (w stylu wolnym), który reprezentował swój kraj podczas Igrzysk Azjatyckich. Potem sportowiec postanowił zmienić dyscyplinę sportu - na MMA. 25-latek doskonale sobie radził w klatce - był mistrzem swojego kraju. Kilka dni temu doszło jednak do tragedii. Młody i utalentowany zawodnik już nigdy nie wywalczy żadnego sukcesu. Zmarł na jednej z ulic Taszkientu, stolicy Uzbekistanu.

8 sierpnia Kenzhayev z grupą znajomych wybrał się do jednego z nocnych lokali. Przy wejściu do dyskoteki doszło do szamotaniny. Doskonale ją widać na nagraniu z monitoringu. Najpierw sportowiec próbował dostać się do środka, był agresywny, otrzymał kilka ciosów od ochroniarzy.

Kiedy wydawało się, że to już koniec bójki doszło nagle do ogromnego poruszenia w tłumie pod drzwiami dyskoteki. Były zapaśnik został sprowadzony na ziemię, tak kopany i bity, a na koniec jeden z napastników wyciągnął nóż (podobno to był nóż, który miał przy sobie sam Kenzhayev) i zadał mu kilka ciosów. Śmiertelnych.

Dzięki monitoringowi policja w Uzbekistanie błyskawicznie aresztowała napastnika. Okazał się nim jeden z ochroniarzy pracujących w dyskotece. Trwa dochodzenie.

< Przejdź na wp.pl