Getty Images / Christopher Occhicone / Na zdjęciu: w tle miasto Melitopol

Ten obiekt Rosjanie chcieli wykorzystać do propagandy. Tak się skończyło

Karol Wasiek

Ukraińskie media donoszą, że Rosjanie - w okupowanym mieście Melitopol - próbowali w ostatnich dniach zająć piękną arenę hokejową, by tam szerzyć swoją propagandę. Wiemy, jak to się skończyło.

Wojna na Ukrainie na pełną skalę trwa od ponad dwóch miesięcy. Rosjanie mordują cywili, wystrzeliwują pociski w miasta, a także próbują okupować kolejne regiony.

Jednym z czasowo okupowanych miast kraju jest Melitopol w regionie Zaporoże. Żołnierze Władimira Putina porwali nawet burmistrza miasta Iwana Fiodorowa, który później został zwolniony z niewoli.

Również w Melitopolu uszkodzona została piękna arena hokejowa, którą Rosjanie - jak donosi serwis - chcieli wykorzystać do swojej propagandy. Poinformował o tym w rozmowie z serwisem xSport minister ds. młodzieży i sportu Vadim Gutzeit.

- Jesteśmy w kontakcie z burmistrzem Melitopola Iwanem Fiodorowem. Wiemy, co działo się z areną. Okupanci próbowali ją otworzyć, aby zaczęła działać, ale tak się nie stało - powiedział.

- Fiodorow to profesjonalna osoba, z którą zbudowaliśmy arenę hokejową w osiem miesięcy. Ale niestety teraz miasto jest okupowane. Mamy nadzieję, że z czasem wszystko wróci do normy i nasze dzieci będą trenować na tej pięknej arenie - zaznaczył.

Należy zauważyć, że jednym z miast najbardziej dotkniętych pod względem infrastruktury sportowej jest Czernihów. Rosjanie trzykrotnie ostrzeliwali stadion Gagarina, a także zniszczyli bazę narciarską ukraińskiej drużyny narodowej.

Zobacz także:
Wyciekł ranking zarobków. Lewandowski daleko za gwiazdami
"Mourinho wypuścił potencjalną gwiazdę". Włosi ocenili występ Zalewskiego

< Przejdź na wp.pl