WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Emil Poertner

Żużel. Fatalny wypadek podczas zawodów w Kumli

Dominika Jopek

Podczas środowego spotkania Allsvenskan pomiędzy Indianerną a Smalanningarną doszło do koszmarnego wypadku, w którym udział brał Emil Poertner. Żużlowiec wyleciał poza tor uderzając w żelazny płot.

Toruński zawodnik ścigający się w rozgrywkach U-24 Ekstraliga będzie musiał odpocząć od jazdy w lewo. Podczas trwających środowych zawodów w Kumli w biegu dwunastym doszło do groźnie wyglądającego wypadku. W Poertnera wjechał Ricards Ansviesulis. Duńczyk z ogromną prędkością wyleciał poza tor uderzając w żelazny płot. 

Przy zawodniku szybko pojawiły się służby medyczne, które przetransportowały zawodnika KS Toruń U-24 do szpitala.

Jak przekazał klub Indianerny, u zawodnika zdiagnozowano złamanie czterech kręgów kręgosłupa oraz uszkodzenie płuca. Z najważniejszych informacji wynika, że zawodnik ma czucie w kończynach. Na ten moment pozostaje w szpitalu i najpewniej za kilka dni wróci do Danii.  

Po koszmarnie wyglądającym wypadku mecz został przerwany i zakończył się rezultatem 33:32 na korzyść Smalanningarny.

Zobacz także: Hitowe nadrabianie zaległości
Zobacz także: Nowe wieści ws. Rempały

ZOBACZ WIDEO Lider Motoru z dziką kartą na Grand Prix? "Jestem przygotowany"
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl