Materiały prasowe / MAKiS / www.makis.pl / Na zdjęciu: stadion Orła Łódź

Żużel. Łódzka Moto Arena do modernizacji?! Chodzi o ważną inwestycję

Konrad Cinkowski

Orzeł Łódź zakończył sezon ligowy w tym roku na półfinale i już intensywnie pracuje nad tym, by w przyszłym sezonie powalczyć o awans do PGE Ekstraligi. Jednak budowa składu, to jedno, a drugą sprawą są kwestie m.in. infrastrukturalne.

Moto Arena Łódź jest najmłodszym stadionem żużlowym w naszym kraju. Jego budowę ukończono przed czterema laty, a oficjalna inauguracja nastąpiła tam 29 lipca 2018 roku.

Stadion wygląda bardzo nowocześnie i jak na warunki pierwszoligowe nie ma powodów do wstydu. Wydawać by się mogło, że obiekt, który może pomieścić niespełna 11 tysięcy widzów nie ma żadnych minusów.

Witold Skrzydlewski na ostatniej konferencji prasowej poruszył kwestię dachu nad torem, co pozwoliłoby uniknąć odwoływania spotkań na skutek niekorzystnych warunków atmosferycznych.

ZOBACZ WIDEO Co dalej ze Świdnickim? "Do końca sezonu nie podajemy tej informacji" 

- Możemy mieć pretensję, że w trakcie budowy obiektu nie wybudowano dachu nad torem, bo wówczas by to był koszt wyższy całej inwestycji o około 3 miliony, a dziś to będzie zapewne dużo więcej. Będziemy o ten dach jednak walczyć. Za około dwa tygodnie powinniśmy pokazać przygotowaną wizualizację - powiedział honorowy prezes H.Skrzydlewska Orła Łódź cytowany przez klubowe media społecznościowe.

Budowa dachu to nie jedyny temat dotyczący obecnie łódzkiego stadionu. Działacze chcą, aby na elewacji stadionu w centralnej części frontowej pojawił się herb wraz z nazwą klubu. W nocy za pomocą ledów miałby być on oświetlony.

Skrzydlewski nie ukrywa, że ludzie przejeżdżający obok obiektu nie wiedzą do końca, czy jest to stadion sportowy, czy market albo skład budowlany. - Wszystkie inne kluby zostały odpowiednio oznakowane (Widzew Łódź i ŁKS Łódź - dop. red.). My nie chcielibyśmy być gorsi i też prosimy, a może nawet żądamy, by miasto potraktowało KŻ Orzeł Łódź na równi z innymi - skomentował.

- Do tej pory staliśmy z boku, gdy wszyscy pozostali otrzymywali, to czego oczekiwali. Inne obiekty zostały w pełni wyposażone za miejskie pieniądze. Tu wszystko jest za prywatne pieniądze Skrzydlewskiego. Zacznijcie nas traktować na równi z innymi klubami. My nie chcemy przywilejów, my chcemy być traktowani tylko tak samo jak pozostali - zakończył działacz.

Czytaj także:
ROW Rybnik straci zdolnego wychowanka?
Kobieta wywalczyła srebrny medal mistrzostw kraju
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl