Polski komentator w ogniu krytyki po tym, co wypalił na antenie

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Mateusz Dziopa
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Mateusz Dziopa

Czegoś takiego w polskim sporcie nie było już dawno. Sprawa może wydawać się absurdalna, ale fani zespołu poczuli się tak dotknięci słowami dziennikarza, że domagają się od niego oficjalnych przeprosin. Sprawę tłumaczy specjalista językowy.

Chodzi o to, że podczas niedzielnego meczu żużlowego transmitowanego w Canal+ komentujący ten mecz Mateusz Dziopa, reagując na ujęcie przedstawiające wypełniony po brzegi sektor gości, przedstawił ich jako "krośnieńską gawiedź".

Być może sprawa w ogóle nie miałaby dalszego ciągu, gdyby nie bardzo ostra reakcja Stowarzyszenia Kibiców Krośnieńskiego Żużla "Wataha". We wtorek fani Cellfast Wilków Krosno wydali w tej sprawie specjalne oświadczenie, w którym piszą, że nazwanie 2500 fantastycznie dopingujących kibiców "krośnieńską gawiedzią" jest dla nich wyrazem pogardy i próbą dyskredytacji ich postawy podczas derbów. Z tego powodu domagają się od redaktora Mateusza Dziopy publicznych przeprosin na antenie stacji Canal+.

Na niespodziewaną aferę zareagował już sam dziennikarz. - Zacznijmy od definicji słownikowej, a tam słowo gawiedź oznacza po prostu tłum. Ponad dwa tysiące ludzi to bez wątpienia jest tłum. Jeśli mielibyśmy bawić się w łapanie za słówka, to mógłbym też przytoczyć słownikowe znaczenie słowa wataha, ale nie będę tego robił. Do tego słowa też jest kilka znaczeń, a nie wszystkie byłyby właściwe - wyjaśniał w Magazynie PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty Mateusz Dziopa.

ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek w lepszej formie niż przed rokiem. "To będzie kolejny temat do rozmów"

Komentator tłumaczył też, dlaczego użył akurat tego sformułowania i co dokładnie miał na myśli. Jest też jasne, czy żądanie dotyczące przeprosin zostanie spełnione.

- Rozumiem, że w przypadku słowa gawiedź ktoś mógł wybrać pogardliwy synonim, ale mi chodziło o synonim do słowa tłum. Nie uważam, że powinienem za coś przepraszać, bo nie miałem nic złego na myśli. Podczas tej transmisji wielokrotnie ze współkomentującym Krzysztofem Cegielskim podkreślaliśmy fantastyczną atmosferę podczas zawodów. Oświadczenie odbieram jako element narracji bycia samemu przeciwko wszystkim. Gdyby było za co, to z pewnością bym przeprosił. W tym przypadku nie uważam, że zrobiłem coś złego - dodaje Dziopa.

Afera wywołała spore poruszanie także wśród fanów aktywnych na platformie X. Większość z nich stanęła po stronie dziennikarza. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy znanego redaktora literackiego i specjalistę językowego Macieja Makselona.

- Słowo gawiedź ma w języku polskim pejoratywne znaczenie i bez wątpienia jest nacechowana ujemnie. Chodzi o grupę ludzi, która zebrała się w celu oglądania sensacji, a nie widowiska sportowego. To właściwie synonim słowa motłoch, czy tałatajstwo. Fani mogli się więc poczuć urażeni, a intencje dziennikarza nie mają w tym przypadku raczej znaczenia. Ja też mógłbym nazwać kogoś kut****** i twierdzić, że chodziło mi o porównanie jego wyglądu do ozdoby szmuklerskiej - uważa Makselon.

- Słowa mają konkretne znaczenie, są dobrem społecznym i to właśnie odbiór społeczny sprawia, że słowo gawiedź odbierane jest jako pogardliwe określenie. Słuchając takiego wywodu można byłoby odnieść wrażenie, że kibice przyjechali tam po to, by zobaczyć jakiś wypadek czy sensację. Jeśli dziennikarz nie miał niczego złego na myśli i po prostu popełnił błąd, czy też użył słowa, którego znaczenie nie było dla niego w pełni jasne, to powinien po prostu przeprosić. Pomyłki się zdarzają - argumentuje Makselon, który od lat prowadzi wykłady o języku polskim, a sam o sobie pisze, że odpowiada za słowa, zdania, akapity i większe całości. Uczy, jak opowiadać historie i jak frazą projektować ludzkie emocje.

Nie wszyscy się jednak z nim zgadzają. - Gawiedź. Piękne, staropolskie słowo. Tak piękne, jak słowo dystans. Mateusz Dziopa to moje komentatorskie odkrycie i wiem, że nie miał żadnych złych intencji. Piszę to ja człowiek z Krosna. Nie idźcie tą drogą Wataha Krosno - napisał z kolei znany dziennikarz, Marcin Majewski.

Mateusz Puka, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj więcej:
Unia Leszno szykuje transferową ofensywę
Zawodnikowi zaszkodziła gigantyczna podwyżka?!

Komentarze (40)
avatar
Andrzej TRybus
2.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
A wystarczyło użyć słowa KIBICE. ... tak się bawią krośnieńscy kibice ... Wtedy jakikolwiek problem by nie istniał . 
avatar
ADAMAW3
2.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeszcze raz zacytuję komentarz Pana Dziopy ; " tak się bawi krośnieńska gawiedź " ---przypadek ? 
avatar
Thunderbolt55
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To pewnego rodzaju kuriozum jak i hipokryzja z jednej strony. Gawiedz to rowniez jeden z synonimow slowa Wataha ,wiec jedno jest obrazliwe, drugie zas nie ? Przypomina mi to sytuacje,ze tak jes Czytaj całość
avatar
mały w
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ten ,,znany" (przez kogo) językoznawca, załatwił reportera na cacy! Etymologia polska a poziom dziennikarstwa a jeszcze bardziej komentatorzy sportowi to takie ,,epickie" jak ten cały wsiow Czytaj całość
avatar
BVB 09 Dortmund
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Do budy tlum wilków bez kłów. Jesteście raczej szczeniakami patole 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.