Przedstawiciele GTŻ-u oglądali świat zza krat

Dawid Bilski

Przedstawiciele pierwszoligowego klubu z Grudziądza w osobach prezesa Zbigniewa Fiałkowskiego, trenera Roberta Kempińskiego i zawodnika Pawła Staszka na kilka godzin znaleźli się w zakładzie karnym.

Zawitali tam nie z przymusu, a na zaproszenie osadzonych i funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 2 w Grudziądzu. Była to okazja do przybliżenia tematów związanych z czarnym sportem. - Promowaliśmy żużel wśród skazanych. Może od razu na mecz nie przyjdą, ale gdy opuszczą więzienie i zaczną nowe życie, dlaczego nie mieliby wybrać się na żużel? - powiedział szkoleniowiec GTŻ-u na łamach Gazety Pomorskiej.

Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl