Australijczyk, drugi wicelider cyklu SGP, w czwartek groźnie upadł w meczu brytyjskiej Premiership. Już w czwartym wyścigu meczu King's Lynn Stars - Ipswich Witches Jason Doyle uderzył w drewnianą bandę na prostej, a później przez nią przeleciał. Zawodnik co prawda podniósł się o własnych siłach, ale trzymał się za prawe ramię i udał się do szpitala na badania kontrolne.
"Jason Doyle po upadku w Wielkiej Brytanii nadal przechodzi kompleksowe badania w szpitalu. Starty naszego kapitana w kolejnych dniach stoją pod dużym znakiem zapytania" - przekazał w piątek w południe ZOOleszcz GKM Grudziądz.
Jeśli okaże się, że mistrz świata z sezonu 2017 nie będzie mógł wystąpić w niedzielnym spotkaniu PGE Ekstraligi z KS Apatorem Toruń, będzie to spory problem dla ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. Dla grudziądzan to ważny mecz nie tylko w kontekście walki o utrzymanie, ale i zdobycia upragnionej przepustki do fazy play-off.
ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"
Nie ulega wątpliwości, że dotychczasowa dyspozycja 38-letniego żużlowca na torach PGE Ekstraligi pozostawiała wiele do życzenia (na tę chwilę legitymuje się on średnią bieg. 1,550), ale wydawało się, że ostatnio w jego jeździe coś drgnęło i powinien się już prezentować lepiej. Bez Australijczyka drużynie z Grudziądza będzie niezwykle trudno walczyć o punkty z KS Apatorem.
"Oficjalne informacje o stanie zdrowia Australijczyka będziemy przedstawiać na bieżąco" - dodał grudziądzki klub w komunikacie w mediach społecznościowych.
Początek meczu w Grudziądzu w niedzielę o godz. 19:15. Relację na żywo będzie można śledzić na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
- Świetna frekwencja na stadionach. Komplety widzów w PGE Ekstralidze
- Janusz Kołodziej blisko Apatora?! Jest reakcja jego menedżera