Emocje do samego końca - relacja z meczu KSM Krosno - Speedway Wanda Instal Kraków
Do ostatniego biegu ważyły się losy spotkania w Krośnie. Ostatecznie po bardzo zaciętym pojedynku KSM pokonało Speedway Wandę Instal Kraków 46:44 i udanie zainaugurowano tegoroczny sezon II ligi.
Mecz w Grodzie Pawła miał niesamowicie wyrównany przebieg, a wynik prawie cały czas oscylował w granicach remisu. Prowadzenie w spotkaniu zmieniało się kilka razy, ale ostatecznie to Wilki zdobyły o 2. punkty więcej i zaczęły sezon od zwycięstwa. W ich szeregach świetnie spisali się przede wszystkim Tobias Busch i debiutant Mariusz Fierlej. "Filon" choć wywalczył 13 "oczek", to nie był do końca zadowolony ze swojej postawy. - Miałem dotąd mało jazdy i sprzęt dopasowałem dopiero podczas spotkania. Cały czas szukałem ustawień i niestety na ostatni wyścig nie trafiłem - mówił wychowanek Unii Leszno.
Dość pechowo w drużynie gospodarzy jeździł inny debiutant - Martin Smolinski. Niemiec stracił w tym meczu aż dwa silniki. - Zwyciężyliśmy więc jestem zadowolony, ale spotkanie było dla mnie trochę pechowe bo straciłem dwa silniki. Mógłbym zdobyć więcej punktów, ale jak się przytrafia coś takiego to ciężko pokazać się z lepszej strony - tłumaczył. Wicemistrz świata w long tracku był zdecydowanie najefektowniej jeżdżącym zawodnikiem tego meczu. W 11. biegu popisał się świetną jazdą i przeszedł z czwartej pozycji na pierwszą. Nie gorzej jechał w 14. wyścigu, gdzie z kolei awansował z ostatniego miejsca na drugie. Na czwartym okrążeniu zaczął jednak defektować jego motocykl i do mety dojechał siłą rozpędu.
W ekipie Speedway Wandy Instal na najwyższym poziomie pojechał były zawodnik Wilków - Paweł Staszek (12+1). Z dobrej strony pokazał się również Timo Lahti, który w składzie zastąpił Simona Steada (w sobotę nabawił się on urazu barku w Anglii). Fin z wyjątkiem pierwszego wyścigu imponował świetnymi wyjściami spod taśmy i niewiele zabrakło, aby został bohaterem krakowian. W przedostatnim wyścigu jadąc jako rezerwa taktyczna z Kennethem Hansenem wygrał 5:1 i doprowadził do wyniku 43:41 dla gospodarzy. O meczowym zwycięstwie miał zatem zadecydować ostatni bieg, w którym Lahti po wyjściu spod taśmy znalazł się na podwójnym prowadzeniu ze Staszkiem. Na pierwszym łuku pojechał jednak zbyt szeroko, co wykorzystała para Busch - Fierlej wyprzedzając Fina i pilnując, aby dowieźć do mety dający zwycięstwo remis.
- Sam nie wiem co się stało w ostatnim wyścigu. Szkoda, że tak wyszło, bo ze startu ruszyłem całkiem dobrze - tłumaczył Lahti. 8 punktów i 2 bonusy dla krakowian zdobył Kenneth Hansen, który w sezonach 2009-2011 reprezentował KSM Krosno. Jego pożegnanie z Wilkami znane jednak było niemal w całej Polsce, a fani z Krosna nie zapomnieli o tym wydarzeniu do dziś. Były kapitan zespołu był w niedzielę wygwizdywany przy każdym wyjeździe na tor. - Myślę, że fani po prostu nie widzieli tej całej sytuacji w ten sposób co ja - mówił. Nie był też do końca zadowolony ze swojego wyniku. - Było strasznie twardo. Krosno gdy dowiedziało się o tym że przyjadę, to chyba specjalnie zrobiło taki tor (śmiech). Ale takie jest życie, ogólnie nawierzchnia była przygotowana w porządku.
Trzeba przyznać, że tor tego dnia nie sprzyjał walce, jednak ze względu na zacięty wynik spotkanie mogło się podobać kibicom. Zwycięstwo ostatecznie odniosły Wilki, które teraz czeka ciężki mecz wyjazdowy w Opolu z Kolejarzem. Łatwiejsze zadanie będą mieć krakowianie, którzy zmierzą się u siebie z MIR Równe.
Punktacja:
Speedway Wanda Instal Kraków - 44
1. Paweł Staszek - 12+1 (1*,3,3,2,3)
2. Matej Kus - 5 (2,0,1,2)
3. Timo Lahti - 10+1 (0,3,3,1*,3,0)
4. Kenneth Hansen - 8+2 (2,2*,1,1,2*)
5. Tobias Kroner - 5 (2,2,1,0,-)
6. Karol Jóźwik (gość) - 1+1 (1*,t,d)
7. Marcin Wawrzyniak - 3+1 (2,1*,0)
KSM Krosno - 46
9. Tobias Busch - 12+1 (3,3,2,3,1*)
10. Adrian Szewczykowski - 1 (0,1,d,0)
11. Mariusz Fierlej - 13 (3,2,3,3,2)
12. Szymon Kiełbasa - 6+3 (1,1*,2*,2*,0)
13. Martin Smolinski - 9 (3,d,2,3,1)
14. Mateusz Wieczorek - 2 (0,1,1)
15. Rafał Konopka (gość) - 3 (3,0,0)
Bieg po biegu:
1. (71,7) Busch, Kus, Staszek, Szewczykowski 3:3
2. (72,8) Konopka, Wawrzyniak, Jóźwik, Wieczorek 3:3 (6:6)
3. (71,4) Fierlej, Hansen, Kiełbasa, Lahti 4:2 (10:8)
4. (70,2) Smolinski, Kroner, Wawrzyniak, Konopka 3:3 (13:11)
5. (71,2) Staszek, Fierlej, Kiełbasa, Kus 3:3 (16:14)
6. (72,6) Lahti, Hansen, Wieczorek, Smolinski (d3) 1:5 (17:19)
7. (72,0) Busch, Kroner, Szewczykowski, Jóźwik (t) 4:2 (21:21)
8. (72,1) Staszek, Smolinski, Kus, Konopka 2:4 (23:25)
9. (71,6) Lahti, Busch, Hansen, Szewczykowski (d4) 2:4 (25:29)
10. (72,5) Fierlej, Kiełbasa, Kroner, Wawrzyniak 5:1 (30:30)
11. (72,1) Smolinski, Kus, Lahti, Szewczykowski 3:3 (33:33)
12. (71,6) Fierlej, Staszek, Wieczorek, Jóźwik (d4) 4:2 (37:35)
13. (71,0) Busch, Kiełbasa, Hansen, Kroner 5:1 (42:36)
14. (71,6) Lahti, Hansen, Smolinski, Kiełbasa 1:5 (43:41)
15. (71,6) Staszek, Fierlej, Busch, Lahti 3:3 (46:44)
NCD: Martin Smolinski (KSM Krosno) - 70,2 sek. (w 4. wyścigu)
Sędzia: Paweł Słupski
Widzów: ok. 3000
Zawodnicy startowali według II zestawu.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>