Oskar Fajfer: Wstydu Polsce nie przyniosę
Oskar Fajfer ponownie znalazł się w narodowej kadrze juniorów. Zawodnik przyznał, że jest to dla niego spory zaszczyt. Zaznaczył również, iż postara się reprezentować nasz kraj najlepiej jak potrafi.
Wielu młodych zawodników marzy o tym, aby znaleźć się w kadrze swojego kraju. Zapewne podobnie było w przypadku Oskara Fajfera. Torunianin w rozmowie z naszym portalem stwierdził, że reprezentowanie Polski to coś niesamowitego. - Bycie w szeregach kadry jest dla mnie ogromnym zaszczytem. Reprezentowanie barw Polski w zawodach jest czymś wspaniałym! Jeśli będę miał taką okazję, to postaram się ją wykorzystać najlepiej jak potrafię. Co za tym idzie wstydu nie przyniosę - zadeklarował.
W styczniu polscy kadrowicze wezmą udział w dwóch zgrupowaniach. Powołanych na nie zostało po sześciu seniorów oraz juniorów. Wśród wybrańców znalazł się między innymi Fajfer. - Takie obozy pomagają nam się dobrze zintegrować. Umożliwiają także przygotowania pod kątem specjalistów. Naturalnie nie brakuje też czasu na białe szaleństwo na stokach - powiedział żużlowiec.
W przyszłym sezonie Oskar ponownie będzie "Aniołem". O sile toruńskiego zespołu decydować będzie także inny wychowanek gnieźnieńskiego klubu - Kacper Gomólski. Działacze parafowali również umowę z Jasonem Doylem. - Każda drużyna ma ambitne plany. Przed sezonem bardzo trudno wskazać jednego faworyta. Nasz skład jest bardzo młody i niesłychanie waleczny. Myślę, że to jest spory atut - przyznał Fajfer, zapytany o szanse KS Toruń w przyszłorocznych rozgrywkach.
Bardzo ważnym czynnikiem w rozwoju każdego sportowca jest wyznaczanie sobie konkretnych celów, które z roku na rok stają się coraz większe. Podobnie postępuje torunianin. - Cele mam bardzo ambitne, ale realne do wykonania. Co sezon podnoszę sobie delikatnie poprzeczkę. Myślę, że to się sprawdza. Nie chcę jednak zdradzać konkretów.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.