Maks Gregoric wybudzony ze śpiączki

Dawid Cysarz

Ponad trzy tygodnie Maks Gregoric przebywał w stanie śpiączki. Słoweniec został wybudzony przez lekarzy ze szpitala w Lublanie.

30-latek trafił tam po kilku dniach spędzonych na oddziale intensywnej opieki medycznej lecznicy we włoskim Trento. - Jego stan jest stabilny. Został wybudzony ze śpiączki i powoli dochodzi do zdrowia po poważnym urazie głowy. We wtorek został przeniesiony na oddział neurologiczny. Z każdym dniem widać powolny progres. Jego bliscy są z nim w każdym możliwym momencie - poinformowano na oficjalnym profilu zawodnika na Facebooku.

Do zdarzenia z udziałem reprezentanta Słowenii doszło 29 sierpnia w wyścigu finałowym indywidualnych mistrzostw Włoch w Badia Calavena. 30-latek długo był opatrywany na torze, a później został przetransportowany helikopterem do szpitala w Trento.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl