Joonas Kylmaekorpi wrócił na tor. Trenował z Fredrikiem Lindgrenem we Francji

Wojciech Ogonowski

Pod koniec sierpnia, ze względu na groźny upadek w meczu ligi duńskiej, przedwcześnie zakończył się sezon dla Joonasa Kylmaekorpiego. - Mam ucisk na dysk, leczenie potrwa od 4 do 6 tygodni - informował wówczas żużlowiec.

W miniony weekend "Latający Fin" znów wsiadł na motocykl i przez dwa dni trenował we francuskim Macon. - Dobrze się czuję siedząc znowu na motocyklu! Z przyjemnością mogę poinformować, że moja rehabilitacja przebiegła pomyślnie i jestem gotowy, aby rozpocząć przygotowania do sezonu 2016! Skończyłem ten rok ze świetnymi wynikami, ale jestem zmotywowany, żeby pokazać jeszcze więcej. Testowałem różne rzeczy i jestem zadowolony z rezultatów. Okres między sezonami będzie intensywny! - poinformował żużlowiec za pośrednictwem swojego fanpage'a na Facebooku.


Pod względem skuteczności, Joonas Kylmaekorpi był w tym roku nie tylko najlepszym zawodnikiem Lokomotivu Daugavpils, ale i całej Nice Polskiej Ligi Żużlowej. W łotewskiej drużynie razem z nim jeździł Fredrik Lindgren. Szwed był w tym roku blisko powrotu do Grand Prix, ale ostatecznie w turnieju Challenge zajął czwarte miejsce, czyli pierwsze niepremiowane awansem do cyklu.

30-latek liczy, że dostanie od organizatorów GP stałą dziką kartę na sezon 2016. Między innymi z tego powodu również zdecydował się na testy w Macon.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl