WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Damian Dróżdż

Damian Dróżdż daje Sparcie do myślenia. Nie skreślą go

Dariusz Ostafiński

Jeśli Damian Dróżdż dalej będzie jeździł tak dobrze, jak dotychczas, to Betard Sparta przedłuży z nim kontrakt na kolejne lata. Wszystko w rękach zawodnika, który w tym sezonie zaczął błyszczeć dzięki silnikowi odkupionemu od Macieja Janowskiego.

Damian Dróżdż kończy po tym sezonie wiek juniora. Normalnie, i nie ma się co czarować, zostałby z Betardu Sparta Wrocław skreślony. Jednak zawodnik, od początku sezonu, pozytywnie zaskakuje i robi wyniki, jakich po nim absolutnie nie oczekiwano. Wrocławscy działacze mówią, że jak tak dalej pójdzie, to zaproponują Damianowi przedłużenie umowy.

Nowy kontrakt nie będzie jednak oznaczał, że zawodnik nadal będzie jeździł we Wrocławiu. Wszystko zależy od tego, czy zajdą jakieś zmiany w przepisach. Dużo mówi się o tym, że od przyszłego roku Ekstraliga Żużlowca chce wprowadzić numery 8 i 16. Jeśli do tego zostanie dodane zastrzeżenie, że pod tym numerem można wpisywać wyłącznie krajowych zawodników do lat 23, to będzie to furtka dla takich żużlowców, jak Dróżdż.

Gdyby jednak nie doszło do zmian, które uzasadniałyby konieczność pozostawienia Dróżdża (poza numerem 8 i 16, to mogłoby być umożliwienie startów na zasadzie gościa w Nice 1.LŻ i 2. Liga Żużlowa), to wówczas Sparta ma rozważyć opcję podpisania kilkuletniej umowy i natychmiastowego wypożyczenia zawodnika do niższej ligi.

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców? 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl