WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Damian Adamczak

Znamy nowy klub Damiana Adamczaka

Michał Konarski

Kilka dni temu informowaliśmy o zagranicznym kontrakcie żużlowca Polonii. Teraz wiadomo już, o jaką drużynę chodzi. Zawodnik pojedzie w Esbjerg Vikings.

Niedawno kontrakt z tym zespołem podpisał również żużlowiec Car Gwarant Startu Gniezno, Adrian Gała. Dla Damiana Adamczaka to szansa, by złapać startową regularność, której bardzo mu brakuje. Być może dobre występy w lidze duńskiej przełożą się na pewność siebie zawodnika, która po kilku słabszych występach w minionym sezonie mogła zostać nieco zachwiana. Co ważne, dzięki chociażby obecności Gały żużlowiec Polonii nie będzie w kraju Hamleta osamotniony.

Wygląda na to, że szeroki skład bydgoskiej drużyny dał zawodnikom do myślenia. Nikt nie jest pewny miejsca w zestawieniu meczowym, więc wszyscy starają się o dodatkowe starty. Taka sytuacja ma tylko dobre strony. Po pierwsze, możliwość sprawdzenia się na innych torach niż polskie. Po drugie, możliwość wypełnienia kalendarza startowego, w razie braku angażu w rodzimych rozgrywkach.

Jedyną przeszkodą dla Adamczaka może być kwestia sprzętu. 26-letni zawodnik narzekał na jego kiepską jakość jeszcze w trakcie minionego sezonu. Mówił, że jeździ na starych i wysłużonych silnikach i nie ma jak bronić pozycji przed rywalami. Jeśli uda mu się znaleźć środki na inwestycje, to może być dla niego naprawdę udany sezon.

ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać" 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl