WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Andriej Kudriaszow (kask czerwony)

Orzeł zasłużył na taryfę ulgową? Wybrzeże powinno jechać do Łodzi po raz trzeci

Michał Wachowski

Michał Kugler uważa, że nie należy doszukiwać się drugiego dna w przełożonym po raz drugi meczu Orła z Wybrzeżem Gdańsk. Uważa, że łodzianie, z powodu nowego stadionu, zasłużyli na taryfę ulgową.

Przed tygodniem udało się odjechać dwa biegi podczas meczu Orzeł Łódź - Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Tym razem mimo długich przygotowań, mecz nie został nawet rozpoczęty. Gdańszczanie byli takim obrotem spraw zaskoczeni, bo przez cały dzień było niemal 30 stopni Celsjusza, a padało jedynie z samego rana.

- Szkoda, że mecz się nie odbył, ale nie chce mi się wierzyć, byśmy mieli do czynienia z celowym działaniem gospodarzy. Nie doszukiwałbym się w tym przypadku drugiego dna - mówi ekspert naszego portalu i były wiceprezes gorzowskiej Stali, Michał Kugler. - Trzeba pamiętać, że obiekt w Łodzi jest zupełnie nowy i gospodarze najwyraźniej nie opanowali jeszcze dobrze tego, jak pracować nad nawierzchnią. Trzeba dać im trochę czasu - dodaje.

Wybrzeże jeszcze nie wie, czy po zaistniałej sytuacji podejmie jakieś kroki. Michał Kugler nie ma natomiast wątpliwości, że powinna zostać podjęta trzecia próba rozegrania meczu w Łodzi. - Innego scenariusza w tej sytuacji sobie nie wyobrażam. Orzeł, ze względu na nowy stadion, zasłużył na taryfę ulgową i nie powinno się go teraz karać. Rozumiem rozgoryczenie Wybrzeża, które będzie musiało po raz trzeci opłacić podróż do Łodzi, ale nie przesadzajmy z tym, że są to astronomiczne koszty. Sam, pracując w klubie z Gorzowa, byłem świadkiem, gdy mecze były przekładane nawet dwa razy. Takie rzeczy w żużlu się zdarzają - kwituje Michał Kugler.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Betard Sparty Wrocław 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl