Żużel. Ich kariery utrudnione. Zawodnicy, którzy przez zmianę przepisów najpewniej nie znajdą się w Ekstralidze

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Nicolai Klindt w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Nicolai Klindt w kasku czerwonym
zdjęcie autora artykułu

Dla kilku żużlowców rok 2020 mógł być trampoliną do PGE Ekstraligi. Znacząca zmiana sprawiła jednak, że wspomniani zawodnicy najpewniej skupią się co najwyżej na walce o mistrzostwo 1. ligi.

Oliver Berntzon 

To niewątpliwie był sezon Szweda, który stanowił o sile Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno. Jego średnią biegową popsuły nieco... domowe występy, gdyż zawodnik miał problemy ze zaznajomieniem toru. Postawę Berntzona doceniła Betard Sparta Wrocław. I choć w PGE Ekstralidze Skandynaw wielkiego zamieszania nie zrobił, to przemawiać mógł za nim występ w Speedway of Nations oraz przede wszystkim awans do przyszłorocznego SGP/IMŚ. [nextpage]

Rohan Tungate 

30-latek był zdecydowanie jednym z najlepszych żużlowców eWinner 1. Ligi, prowadząc Orła Łódź do nadspodziewanie dobrego wyniku. Ponadto zawodnik dostał się do szerokiej kadry na SoN. Przede wszystkim jednak Tungate pokazał się z dobrej strony w RM Solar Falubazie Zielona Góra, gdzie potrafił przywozić cenne punkty. Jego sytuacja nie jest jeszcze przesądzona, gdyż pozostaje on w kontakcie z zielonogórzanami.

ZOBACZ WIDEO Prezes PZM tłumaczy, skąd wziął się przepis o zawodniku U24 i dokąd ma zaprowadzić polski żużel

[nextpage]

Wiktor Kułakow 

Zawodnik, który ucierpiał najbardziej ze wszystkich. W 1. lidze jest gwiazdą, w ostatnich dwóch sezonach nie schodząc z podium indywidualnej klasyfikacji. Wydawało się, że 2021 rok w pełni sprawdzi jego umiejętności na najwyższym szczeblu. Zmiany dotyczące licencji nie pozwoliły żużlowcowi jeździć jako Polak, co znacznie obniżyło jego notowania. W najbliższym czasie pozostanie mu znów potwierdzić swoją wartość klasę niżej. [nextpage]

Nicolai Klindt 

Kolejny, który zdecydowanie przewodził w swojej drużynie. Arged Malesa TŻ Ostrovia mogła liczyć na sprawdzającego się Duńczyka. Nie dobre wyniki "na zapleczu" były jednak kartą przetargową. Niespełna 32-latek zaliczył świetny występ w barwach Moje Bermudy Stali Gorzów, swoimi 11 punktami pomagając drużynie wygrać cenne spotkanie. Wprawdzie mowa tylko o jednym meczu, lecz dał on do zrozumienia, iż zawodnika stać na jazdę wśród najlepszych.

Czytaj także: Żużel. Leszek Tillinger o błędach i składzie Polonii, nowym regulaminie i przyszłości żużla [WYWIAD] Żużel. Rafał Osumek ocenia skład Włókniarza. Przedpełskiego żal, ale za Smektałę brawa [WYWIAD]

Źródło artykułu: