Żużel. Groźna kraksa w Toruniu. Zawodnik NovyHotel Falubazu w szpitalu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Michał Curzytek
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Michał Curzytek
zdjęcie autora artykułu

Pechowo dla Michała Curzytka rozpoczęło się niedzielne spotkanie PGE Ekstraligi w Toruniu. Zawodnik NovyHotel Falubazu zaliczył upadek w swoim pierwszym biegu, a w trakcie meczu udał się do szpitala.

Do zdarzenia z udziałem Michała Curzytka doszło w trzecim biegu. W nim zrobiło się ciasno w powtórce trzeciego wyścigu, gdzie zabrakło miejsca dla zawodnika NovyHotel Falubazu Zielona Góra oraz Emila Sajfutdinowa. Obaj zawodnicy uderzyli w bandę, a szczególnie źle wyglądała sytuacja Curzytka, który dodatkowo został trafiony przez motocykl.

Sędzia zawodów uznał, że Curzytek jest zdolny do dalszej jazdy, ale nie pojawił się, ani w trzeciej odsłonie wspomnianego wyścigu, ani w żadnym kolejnym biegu. Przed jedenastą gonitwą reporterka Canal+ Sport Julia Pożarlik poinformowała, że karetka z 22-latkiem udała się do szpitala, gdzie ten przejdzie szczegółowe badania.

Curzytek do parku maszyn wrócił wyraźnie utykając i mocno oszołomiony.

Czytaj także: - Wpadł na dopingu i tłumaczy się. Winny... ząb mądrości - Kiedyś jeżdżono na kartofliskach i nikt nie płakał? Zawodnik KS Apatora komentuje

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Smektała, Frątczak i Zmora

Źródło artykułu: WP SportoweFakty