WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki (z lewej) i jego brat Piotr Pawlicki

Żużel. Social Speedway 2.0: Greg Hancock w roli nauczyciela. Bracia Pawliccy z prezentami w Domu Dziecka

Łukasz Kuczera

Podczas gdy większość żużlowców zajadała się kolejnymi świątecznymi smakołykami, Greg Hancock szkolił Broca Nicola, na czym zyskać może żużel w USA. Za to bracia Pawliccy odwiedzili Dom Dziecka w Lesznie i przygotowali prezenty dla najmłodszych.

Jeszcze kilka lat temu taki scenariusz wydawał się niezbyt realny, ale fakt jest taki, że Greg Hancock po zakończeniu żużlowej kariery coraz częściej wciela się w rolę żużlowego trenera. Na treningi pod jego okiem może liczyć nie tylko Luke Becker, ale też Broc Nicol. To cieszy, bo daje nadzieję, że "czarny sport" na północnoamerykańskim kontynencie nie zginie.

"Świetna sesja treningowa. Ten gość ma talent" - napisał Hancock, po tym jak udzielał porad i wskazówek Brocowi Nicolowi. Pozostaje mieć nadzieję, że takich treningów będzie coraz więcej, podobnie zresztą jak amerykańskich zawodników.

Na poświąteczne treningi szybko zdecydował się Piotr Pawlicki. Kapitan Fogo Unii Leszno wybrał się na bieganie, by spalić kalorie po Bożym Narodzeniu. Część kibiców zwróciła jednak uwagę na lokalizację wpisu kapitana "Byków", bo oznaczył on miasto Tarnów. Gdyby trwał okres transferowy, dla niektórych byłby to powód do licznych komentarzy...

Przed Bożym Narodzeniem bracia Piotr i Przemysław Pawliccy postanowili odwiedzić Dom Dziecka w Lesznie. Obaj żużlowcy wcielili się w rolę św. Mikołajów (Gwiazdorów?) i przygotowali szereg prezentów dla najmniejszych, dzięki czemu ich święta stały się nieco barwniejsze. Brawa za pomysł i jego realizację!

Maciej Janowski jeszcze nie tak dawno był wspólnie z braćmi Pawlickimi na wakacjach w Meksyku. Jak widać, zawodnik Betard Sparty Wrocław obrał też podobną taktykę na poświąteczny okres i spalanie kalorii. Janowski nie chciał tracić czasu i postawił na ruch. Tyle że zamiast biegania po płaskim terenie jak Piotr Pawlicki, postawił na spacerowanie po górskich szlakach. Widoki z Międzygórza Dolnośląskiego zapierają dech w piersiach.

Klasy i szyku pod świąteczną choinką nie można było za to odmówić Nickiemu Pedersenowi. Duńczyk wspólnie z całą rodziną założył ten sam zestaw dresów ze świątecznymi grafikami. Brawo za pomysłowość.

Z ostatnich świąt "we dwoje" cieszył się za Bartosz Zmarzlik oraz jego narzeczona Sandra. Jak wiadomo, dwukrotny mistrz świata wkrótce zostanie ojcem. Chłopczyk, który przyjdzie na świat, bez wątpienia sprawi, że Boże Narodzenie 2021 w domu żużlowca nie będzie już takie spokojne.

Czytaj także:
Narzeczona dba o wagę Woryny
Zamieszanie z transferem Kubery

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl