Jedna z najbardziej popularnych polskich zawodniczek zakończyła karierę w 2018 roku. Jej największym osiągnięciem są srebrny i brązowy medal z mistrzostw świata w Kontiolahti w sprincie oraz biegu pościgowym.
Weronika Nowakowska po zakończeniu kariery komentowała biathlon w Polsacie Sport. Teraz prawa do pokazywania najważniejszych biathlonowych zawodów będzie miała TVP. Publicznemu nadawcy udało się zwerbować byłą zawodniczkę, która będzie musiała także sprawdzić się w nowej roli.
- Jest to bardzo ekscytujące, że będę mogła spróbować się w szerszym spektrum zadań. Trochę się stresuję, ale to chyba normalne. Będę także reporterem, to dla mnie nowa rola. Będę komentować, a może kiedyś zobaczycie mnie jeszcze w innej roli (śmiech - przyp. red.). Czuję, że w tym projekcie jesteśmy w stanie wiele zrobić - zapowiedziała Weronika Nowakowska dla sport.tvp.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
Dwukrotna medalistka mistrzostw świata zdradziła swoje pomysły na współpracę z TVP. Brzmią one imponująco.
- To będzie wiele więcej, niż tylko relacje z zawodów i studia telewizyjne. Będą reportaże zza kulis, a że trochę znajomości z czasów kariery zostało, sporo drzwi mamy otwartych. Byliśmy już na zgrupowaniu w Dusznikach, niebawem jedziemy do Norwegii podglądać naszą kadrę pań i spotkać się z tamtejszymi biathlonistami. Bardzo chcę pokazać wam, jak trenują Norwegowie, co sprawia, że są tak silni - wyjaśniła była biathlonistka.
Czytaj więcej:
Dramat na lodowisku. Nie żyje 14-latek
Stoch o końcu kariery. Tak długo zamierza skakać