Dramat na lodowisku. Nie żyje 14-latek

Materiały prasowe / t.me/Derzhiperedachu / Wypadek na treningu dryżyny SKA w Sankt Petersburgu
Materiały prasowe / t.me/Derzhiperedachu / Wypadek na treningu dryżyny SKA w Sankt Petersburgu

Podczas treningu młody hokeista został trafiony krążkiem w okolice serca. Zaraz potem na lodowisku w Sankt Petersburgu rozegrał się dramat.

Klub hokeja na lodzie z Sankt Petersburga - SKA - poinformował o śmierci swojego 14-letniego zawodnika. Krążek trafił go w okolice serca. Chodzi o Wsiewołoda Małkowa - czytamy w portalu bombardir.ru.

Do tragedii doszło podczas czwartkowego (11 sierpnia) treningu drużyny młodzieżowej SKA. Na nagraniu, które wyciekło do sieci, widać moment, kiedy młody hokeista zostaje trafiony krążkiem w klatkę piersiową.

Małkow przez kilka sekund jeździł po tafli skulony, po czym upadł. Na lodowisku natychmiast pojawili członkowie sztabu medycznego, którzy reanimowali zawodnika. Wg informacji rosyjskich mediów, do szpitala trafił jednak w stanie śmierci klinicznej.

U sportowca zdiagnozowano zamknięty uraz klatki piersiowej, rozległe stłuczenia serca i płuc. Lekarzom nie udało się uratować pacjenta.

Prokuratura w Sankt Petersburgu wszczęła śledztwo w sprawie zajścia na treningu SKA. Klub zapowiedział, że przeprowadzi też wewnętrzne dochodzenie.

Zobacz:
Rajd Vidreiro Centro de Portugal: tragiczny wypadek. Nie żyje 21-latka
Rosjanie się nie patyczkują. Wysłali reprezentanta kraju na... koniec świata