Boe zdeklasował rywali. Guzik blisko życiówki

Getty Images / DeFodi Images  / Na zdjęciu: Grzegorz Guzik
Getty Images / DeFodi Images / Na zdjęciu: Grzegorz Guzik

Johannes Boe wygrał zaliczany do biathlonowego Pucharu Świata bieg pościgowy w Anterselwie. 30. miejsce zajął Grzegorz Guzik. Polak był o jeden strzał od rekordu życiowego.

W sobotę Johannes Boe był bezkonkurencyjny. Norweg odniósł kolejne w tym sezonie zwycięstwo i umocnił się na czele klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w biathlonie. Młodszy z braci Boe zdeklasował swoich konkurentów. Popełnił dwa błędy na strzelnicy, ale i tak miał 40 sekund przewagi nad Sturlą Holmem Laegreidem, który popisał się stuprocentową skutecznością.

Na trzecim miejscu finiszował Martin Ponsiluoma. Szwed zaliczył dwa pudła, ale w drugiej części biegu starał się odrobić dystans do Norwegów. Ostatecznie musiał zadowolić się miejscem na najniższym stopniu podium.

W biegu pościgowym wystartował jeden Polak. Był nim Grzegorz Guzik, który pokazał się z dobrej strony. Przesunął się z czterdziestego na trzydzieste miejsce, a mogło być jeszcze lepiej. Polski biathlonista spudłował ostatni strzał, przez co stracił około pół minuty. To mogło mu dać nawet rekord życiowy, jakim do tej pory jest 24. miejsce.

Wyniki:

M.ZawodnikKrajCzasPudła
1. Johannes Boe Norwegia 31:24,4 2
2. Sturla Holm Laegreid Norwegia +40,2 0
3. Martin Ponsiluoma Szwecja +1:02,1 2
4. Roman Rees Niemcy +1:34,3 1
5. Johannes Dale Norwegia +2:00,8 1
6. Vetle Christiansen Norwegia +2:17,8 4
30. Grzegorz Guzik Polska +4:05,9 1

Czytaj także:
Po skokach Kubackiego wybuchła burza. Szef PŚ komentuje
Dramat Polaka w kwalifikacjach w Sapporo

ZOBACZ WIDEO: Historyczny wyczyn Polaka. "Daleka droga przede mną"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty